Awaria systemu Start-Stop w VW Atlas powodująca losowe gaszenie silnika

Objawy, które opisujesz, bardzo przypominają to, co wydarzyło się z moim Volkswagenem Tiguanem z 2013 roku. System start-stop zaczął działać nieprawidłowo, powodując nietypowe gaszenie silnika i ciągłe zapalanie się lampek ostrzegawczych. Przyczyną była kombinacja wadliwej baterii i zużytego rozrusznika, specjalnie zaprojektowanego do systemów start-stop. Rozruszniki te różnią się budową od konwencjonalnych, ponieważ obsługują znacznie więcej cykli rozruchu. Gdy zaczynają zawodzić, komputer samochodu wykrywa niespójne zachowanie i wyłącza funkcję zatrzymywania na biegu jałowym. Naprawa wymagała: Kompletnej wymiany akumulatora na jednostkę kompatybilną z systemem start-stop, Montażu nowego, ulepszonego rozrusznika, Resetowania i kalibracji systemu, Usunięcia zapisanych kodów błędów. Była to poważna naprawa wymagająca specjalistycznego sprzętu diagnostycznego i wiedzy na temat samochodów VW. Sam problem z akumulatorem może powodować wiele awarii systemu, ponieważ nowoczesne samochody potrzebują stabilnego napięcia dla swoich systemów elektronicznych. Biorąc pod uwagę objawy, wygląda na to, że Twój Atlas może mieć podobne problemy. System start-stop jest bardzo wrażliwy na stan akumulatora. Gdy bateria wykazuje oznaki osłabienia, system dezaktywuje się w celu ochrony przed poważniejszym zgaszeniem silnika. Zdecydowanie polecam sprawdzenie go w warsztacie specjalizującym się w systemach elektrycznych VW, a nie u zwykłego mechanika.

(community_translated_from_language)

Dzięki za podzielenie się doświadczeniem z problemami z systemem start-stop w Tiguanie. Dokładnie to samo działo się z moim Atlasem zeszłej zimy. Gasnący silnik był naprawdę niepokojący, zwłaszcza gdy zdarzało się to na skrzyżowaniach. Udało mi się to naprawić, ale zastanawiam się, jak Twoje koszty naprawy w porównaniu z moimi. Czy podzieliłbyś się tym, ile zapłaciłeś za wymianę akumulatora i rozrusznika? Jestem też ciekaw, czy pojawiły się jakieś inne problemy od czasu naprawy. Mój system start-stop działa perfekcyjnie, ale zauważyłem, że silnik czasami potrzebuje dodatkowej sekundy, aby odpalić w chłodne poranki.

(community_translated_from_language)

Super, że Twój system start-stop Atlasa znowu działa poprawnie po naprawie. W moim przypadku, łączny koszt diagnostyki i wymiany mocno rozładowanego akumulatora wyniósł 290€. Warsztat potwierdził, że rozrusznik jest w dobrym stanie, więc miałem szczęście w porównaniu do Twojej sytuacji. Od wymiany akumulatora funkcja zatrzymywania na biegu jałowym działa bez zarzutu. Komputer samochodowy wymagał resetu, aby usunąć kody błędów, ale potem wszystko wróciło do normy. Nietypowe gaszenie silnika całkowicie ustało. Zimne odpalanie powinno być normalnie szybkie nawet zimą. Ta dodatkowa sekunda, którą wspomniałeś, może być warta wspomnienia podczas kolejnego przeglądu, akumulator musi dostarczać maksymalną moc dla niezawodnego rozruchu w zimie. Nowoczesne systemy start-stop są szczególnie wrażliwe na wydajność akumulatora. Kluczem jest wczesne wykrycie problemów z akumulatorem, zanim wpłyną one na inne elementy elektryczne. Regularne sprawdzanie stanu akumulatora może zapobiec droższym naprawom w przyszłości.

(community_translated_from_language)

W zeszłym miesiącu zdecydowałem się zawieźć mojego Volkswagena Atlasa do certyfikowanego warsztatu VW. Całkowity koszt naprawy wyniósł 850€, zdecydowanie nie tanio, ale warto było dla świętego spokoju. Zostały wymienione zarówno akumulator, jak i rozrusznik, ponieważ oba wykazywały oznaki zużycia. Mechanik wyjaśnił, że oryginalny akumulator nie był już kompatybilny z częstymi cyklami start-stop, co powodowało problemy z gasnącym silnikiem. Nowy, ulepszony rozrusznik był drogi, ale został specjalnie zaprojektowany do trybu eco i funkcji zatrzymywania biegu jałowego. Diagnostyka trwała około godziny z wykorzystaniem ich systemu komputerowego. Usunięto wszystkie kody błędów i ponownie skalibrowano system rozruchu silnika. Cała praca została wykonana w jeden dzień. Od czasu naprawy automatyczny restart działa doskonale i nie ma już przerażających incydentów z gasnącym silnikiem. Ta niewielka zwłoka przy rozruchu na zimno, o której wspomniałeś, zniknęła po tym, jak mechanicy dostosowali niektóre ustawienia podczas naprawy. Mechanik powiedział, że akumulator potrzebuje czasu, aby dostarczyć pełną moc w chłodne dni. Dużo lepsze doświadczenie niż moja poprzednia wizyta w warsztacie, gdzie nawet nie potrafili prawidłowo zdiagnozować układów hybrydowych. Czasami płacenie więcej za specjalistyczną wiedzę oszczędza pieniądze w dłuższej perspektywie.

(community_translated_from_language)