100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

norberthartmann1

Błąd deski rozdzielczej VW Fox po zresetowaniu kontrolki Check Engine

Właśnie wróciłem od mechanika, gdzie skasował mi kontrolkę check engine, ale teraz widzę komunikat o błędzie na desce rozdzielczej. Z tego, co rozumiem, może to być związane z nieukończonym cyklem jazdy. Czy ktoś miał z tym do czynienia w VW Foxie dieslu z 2011 roku (136130 km)? Zastanawiam się, czy muszę coś konkretnego zrobić przed nadchodzącym badaniem emisji spalin, czy też mądrzej będzie udać się do innego mechanika po moim ostatnim rozczarowującym doświadczeniu.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

ellazimmermann10

Miałem podobną sytuację z moim Volkswagenem Polo TDI z 2014 roku. Po diagnostyce samochodu i skasowaniu kontrolki „check engine”, monitorom gotowości systemu potrzeba czasu na zakończenie autotestów. To normalne i wymaga jazdy samochodem w określonych warunkach. W przypadku silników Diesla, ukończenie cyklu jazdy zazwyczaj oznacza: Rozpoczęcie z zimnym silnikiem, Jazdę ze stałą prędkością przez 10-15 minut na autostradzie, Włączenie jazdy miejskiej z postojami, Pozostawienie silnika na biegu jałowym przez 2-3 minuty. Status monitorowania zwykle resetuje się w ciągu 50-100 km normalnej jazdy. Staje się to ważne przy przechodzeniu przeglądu technicznego i testów emisji, ponieważ niekompletne monitory gotowości mogą spowodować automatyczną niezdolność do przejścia testu. W moim przypadku problem rozwiązał się po zastosowaniu tego wzorca jazdy. Komunikat ostrzegawczy zniknął po zakończeniu wszystkich testów systemowych. Sugeruję odczekanie i wykonanie cyklu jazdy przed wizytą u innego mechanika. Obecna sytuacja wydaje się standardową procedurą, a nie poważnym problemem wymagającym natychmiastowej uwagi. Jeśli ostrzeżenia na desce rozdzielczej będą się utrzymywać po zakończeniu tych wzorców jazdy, wtedy warto zwrócić się o drugą opinię.

(Przetłumaczone z Angielski)

norberthartmann1 (Autor)

Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie dotyczące gotowości systemu i cykli jazdy. To brzmi dokładnie jak moja sytuacja. Po wyświetleniu kilku komunikatów o błędach i wizytach w wielu warsztatach okazało się, że komputer potrzebował po prostu czasu na zakończenie sekwencji testów. Zastanawiam się nad kosztem twojej początkowej sesji diagnostycznej? W moim przypadku układ wydechowy również wymagał uwagi, co spowodowało, że rachunek końcowy był wyższy niż oczekiwano. Czy twoja gotowość OBD pozostała stabilna od czasu naprawy, czy też doświadczyłeś jakichkolwiek nawracających problemów?

(Przetłumaczone z Angielski)

ellazimmermann10

Jak wspomniałem wcześniej, miałem to samo z moim VW Polo TDI. Sesja diagnostyki pokładowej w celu sprawdzenia i wyczyszczenia statusu gotowości systemu nic nie kosztowała, ponieważ mój regularny mechanik uwzględnił ją podczas rutynowych przeglądów. Z przyjemnością informuję, że po zakończeniu cyklu jazdy system pozostał stabilny i nie wystąpiły żadne powtarzające się problemy. Monitory gotowości pozostają spójne od ponad 6 miesięcy. To potwierdza, że ​​to po prostu komputer potrzebował czasu na przeprowadzenie autotestów, a nie rzeczywisty problem mechaniczny. W przypadku przygotowania do testu emisji, stabilny status gotowości jest kluczowy. Od początkowego resetu wszystkie kontrole diagnostyki pokładowej przebiegły bez problemów. Moje doświadczenie pokazuje, że te resety komputera zazwyczaj rozwiązują się same podczas normalnej jazdy, szczególnie w silnikach Diesla. Odwiedzanie wielu warsztatów brzmi frustrująco, ale przynajmniej niekompletny status sprawdzenia gotowości systemu został rozwiązany bez dodatkowych kosztów. Pamiętaj tylko o wykonaniu prawidłowego cyklu jazdy, jeśli kiedykolwiek będziesz musiał ponownie wyczyścić kody.

(Przetłumaczone z Angielski)

norberthartmann1 (Autor)

Dzięki wszystkim za pomoc. Chciałem tylko podzielić się tym, jak to się u mnie skończyło. Po frustrujących doświadczeniach z pierwszym mechanikiem, postanowiłem poczekać, zgodnie z radami stąd. Po kilku dniach regularnej jazdy, pokładowa diagnostyka zakończyła swój cykl, a komunikat o błędzie sam się usunął. W początkowej panice zapłaciłem 85€ za niepotrzebną diagnostykę. Naprawa układu wydechowego była jednak uzasadniona i kosztowała 320€. Monitory gotowości diagnostyki samochodu są teraz wszystkie zielone i stabilne. W zeszłym tygodniu zdałem test emisji bez żadnych problemów. Bardzo żałuję, że pierwszy mechanik nie wytłumaczył mi wymagań dotyczących cyklu jazdy, zamiast sugerować dodatkowe naprawy. Nauczyłem się lekcji na temat wymagań gotowości systemu po skasowaniu kodu. Na pewno następnym razem dam samochodowi czas na zakończenie cyklu testów, zanim pośpieszę z powrotem do warsztatu.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: