BenjiKlein
Czarny dym i gaśnięcie FX: Czujnik MAF czy coś gorszego?
(Przetłumaczone z Angielski)
Podsumowanie wątku
Rozmowa dotyczy Infinitia FX z 2003 roku, który emituje czarny dym, gaśnie, pracuje nierówno i traci moc. Początkowo podejrzewano czujnik masowego przepływu powietrza (MAF). Jednak podobne objawy w innym pojeździe zostały powiązane z uszkodzoną wiązką przewodów silnika spowodowaną przez gryzonie, co wpłynęło na wiele czujników. Rozwiązanie polegało na wymianie odcinków wiązki przewodów i usunięciu problemów z czujnikami. Ostatecznie zaleca się przeprowadzenie prawidłowej diagnostyki w celu ustalenia przyczyny problemu, ponieważ problemy elektryczne mogą być złożone i obejmować więcej niż tylko czujnik MAF.
Czy to podsumowanie pomogło Ci rozwiązać problem?
4 komentarz(e)
BenjiKlein (community.author)
Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami! To zdecydowanie brzmi podobnie do tego, co stało się z moim FX. Problem z wiązką przewodów to coś, czego nie brałem pod uwagę! Zastanawiam się tylko, czy pamiętasz, ile mniej więcej kosztowała Cię naprawa? Czy od tamtej pory wszystko działa bez zarzutu, czy też pojawiły się jakieś inne problemy? Próbuję zorientować się, co może mnie czekać.
(community_translated_from_language)
AnniBraun
Jeszcze raz cześć! Cieszę się, że mogłem pomóc! Chciałem tylko dać ci szybką aktualizację, właśnie wróciłem wczoraj od mechanika na ostateczną kontrolę po tej całej próbie wiązki przewodów. Całkowity koszt naprawy wyniósł 95 € za naprawę uszkodzonej wiązki przewodów, co szczerze mówiąc nie było tak złe, jak się początkowo obawiałem! Najlepsza część? Przy okazji znaleźli i naprawili usterkę czujnika masy powietrza. Mój G35 działa jak marzenie od czasu naprawy, nie ma już czarnego dymu, zgaśnięć ani żadnych z tych irytujących problemów, o których rozmawialiśmy. Szczerze mówiąc, to tak, jakbym jeździł teraz innym samochodem! Od czasu naprawy przejechałem około 5000 km i wszystko działa idealnie. Patrząc wstecz, miałem sporo szczęścia, łapiąc go, gdy robiłem te problemy elektryczne, które mogą naprawdę kuli śnieżnej, jeśli pozostawione bez kontroli. Jeśli Twój FX wykazuje podobne objawy, zdecydowanie polecam sprawdzenie go raczej wcześniej niż później. Mam nadzieję, że to da ci lepsze wyobrażenie o tym, na co patrzysz! Daj mi znać, jak poszła naprawa!
(community_translated_from_language)
BenjiKlein (community.author)
Wielkie dzięki za wszystkie szczegółowe informacje! Właśnie wróciłem dziś od mechanika i chłopie, mam historię do opowiedzenia! Okazało się, że miałem podobny, ale nieco inny problem. Kiedy go zabrałem, okazało się, że nie tylko wiązka przewodów była uszkodzona, ale także pęknięcie w kolektorze dolotowym, które powodowało różnego rodzaju problemy. Całkowita naprawa wyniosła około 150 euro, czyli nieco więcej niż w Twoim przypadku, ale nadal nie tak strasznie, jak się spodziewałem. Musieli zatrzymać mój samochód na trzy dni, ale szczerze mówiąc, warto było czekać. Różnica w tym, jak teraz działa, jest jak noc i dzień! Nie ma już czarnego dymu, silnik mruczy jak kotek, a irytująca utrata mocy podczas przyspieszania całkowicie zniknęła. Naprawdę doceniam, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem, które dało mi impuls, którego potrzebowałem, aby sprawdzić to poprawnie, zamiast po prostu zakładać, że to czujnik MAF. Zdecydowanie uchroniło mnie to przed znacznie większym bólem głowy na drodze! Jeszcze raz dziękuję za pomoc!
(community_translated_from_language)
rmh_community_comment_box_header
community_crosslink_scanner_headline
community_crosslink_scanner_intro
community_crosslink_scanner_title
community_crosslink_scanner_price
community_crosslink_rmh_headline
community_crosslink_rmh_intro
community_crosslink_rmh_title
community_crosslink_rmh_subtitle
community_crosslink_rmh_brand
INFINITI
community_crosslink_rmh_model
FX
AnniBraun
Hej, miałem podobne problemy z moim Infiniti G35 z 2005 roku zeszłego lata. Objawy, które opisujesz, brzmią dokładnie tak, jak ja doświadczyłem czarnego dymu, zgaśnięcia i utraty mocy. Początkowo myślałem, że to również czujnik MAF, ale kiedy zabrałem go do warsztatu, stwierdzili znaczne uszkodzenie wiązki przewodów silnika. Najwyraźniej jakieś gryzonie przegryzły kilka ważnych kabli, powodując liczne awarie czujników i nieregularne zachowanie silnika. Naprawa wymagała wymiany części wiązki przewodów i ponownego podłączenia kilku czujników zarządzania silnikiem. Sprawa była dość poważna, ponieważ uszkodzone okablowanie miało wpływ na wiele systemów silnika. Naprawa zajęła około dwóch dni, ale rozwiązała wszystkie problemy, nie powodując już zgaśnięć, dymienia ani utraty mocy. Jeśli znajdujesz się w takiej sytuacji, zdecydowanie zalecam przeprowadzenie właściwej diagnostyki, a nie tylko wymianę czujnika MAF. Problemy elektryczne mogą być trudne do zdiagnozowania bez odpowiedniego sprzętu. Mam nadzieję, że to pomoże.
(community_translated_from_language)