100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

KaiserMark

Czarny dym i powolna hybryda: Outlander SOS

Hej wszystkim, naprawdę martwię się o moje Mitsubishi Outlander Hybrid z 2017 roku (67 878 KM). Mam problemy z czarnym dymem, gdy naciskam gaz, silnik z trudem uruchamia się rano i ogólnie słaba wydajność. Świeci się również kontrolka silnika. Samochód wydaje się słaby i szarpany podczas przyspieszania, a ponadto wydziela silny zapach spalin i spalam paliwo jak szalony. Moje ostatnie doświadczenia z mechanikami nie były najlepsze, więc trochę się waham. Podejrzewam, że może to być czujnik ciśnienia paliwa, ale chciałem usłyszeć, czy ktoś miał do czynienia z podobnymi objawami? Jakieś zalecenia dotyczące niezawodnych mechaników, którzy znają się na hybrydach? Z góry dzięki!

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

SabriWin

Cześć! Zeszłego lata miałem podobne problemy z moim Mitsubishi Eclipse Cross PHEV z 2020 roku. Objawy, które opisujesz, brzmią naprawdę znajomo. W moim przypadku okazało się, że skorodowane połączenia kablowe wpływają zarówno na układ akumulatora, jak i czujniki wtrysku paliwa. Kable pogorszyły się z powodu nagromadzenia wilgoci, powodując słabą łączność w całym układzie elektrycznym. Naprawiłem to w lokalnym salonie Mitsubishi, który specjalizuje się w hybrydach i znalazł wiele punktów połączeń, które wymagały czyszczenia i wymiany. Naprawa obejmowała wymianę kilku wiązek kablowych i oczyszczenie wszystkich punktów połączeń. Był to poważny problem, który wymagał natychmiastowej uwagi, ponieważ złe połączenia mogą uszkodzić inne komponenty, jeśli nie zostaną sprawdzone. Po naprawie czarny dym zniknął, rozruch znów stał się płynny, a zużycie paliwa wróciło do normy. Całkowicie zniknęło również gwałtowne przyspieszanie. Biorąc pod uwagę objawy, zdecydowanie sugerowałbym sprawdzenie go przez certyfikowanego specjalistę od hybryd Mitsubishi. Problemy te mają tendencję do pogarszania się, jeśli nadal z nimi jeździsz. Mam nadzieję, że to pomoże!

(Przetłumaczone z Angielski)

KaiserMark (Autor)

Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami! Dokładnie to chciałem usłyszeć, ponieważ idealnie pasuje to do mojej sytuacji. Szybkie pytanie, czy pamiętasz mniej więcej, ile ostatecznie zapłaciłeś za całą naprawę kabla? Ponadto, czy od tego czasu wszystko działa bez zarzutu, czy też pojawiły się jakieś inne problemy? Próbuję tylko zorientować się, na co mogę patrzeć pod względem kosztów i czy jest to naprawdę długoterminowa naprawa.

(Przetłumaczone z Angielski)

SabriWin

Hej ponownie! Z przyjemnością dzielę się aktualizacją! Od czasu naprawy mojego Eclipse Cross zeszłego lata, działa jak marzenie, poważnie, nie ma ani jednego problemu z powracającymi objawami. Całkowity rachunek wyniósł 155 € za naprawę tych podejrzanych połączeń kablowych. Mechanik stwierdził, że czujnik ciśnienia paliwa nie działał prawidłowo z powodu tych skorodowanych połączeń, ale kiedy to naprawili, wszystko wróciło na swoje miejsce. Od tego czasu przejechałem sporo kilometrów, a osiągi samochodu pozostały na najwyższym poziomie. Nie ma już czarnego dymu, każdego ranka uruchamia się za pierwszym razem, a moje zużycie paliwa wróciło do tego, co powinno. Ponowne prawidłowe działanie czujnika ciśnienia paliwa zrobiło taką różnicę, to szalone, jak jedno wadliwe połączenie może zepsuć tak wiele rzeczy! Zaufaj mi, naprawa u dealera była warta każdego grosza. Lepsze to, niż pozwolić, by sytuacja się pogorszyła i potencjalnie spowodować droższe problemy w przyszłości. Poza tym oszczędzam teraz pieniądze, bo nie spalam już tyle paliwa co wcześniej. Nie krępuj się pytać, jeśli potrzebujesz innych szczegółów na temat naprawy!

(Przetłumaczone z Angielski)

KaiserMark (Autor)

Wielkie dzięki za wszystkie szczegóły! Skorzystałem z twojej rady i pojechałem wczoraj do dealera Mitsubishi. Miałeś rację, to były głównie problemy elektryczne z niektórymi skorodowanymi połączeniami. Mój rachunek za naprawę wyniósł około 180 €, nieco więcej niż twój, ale nadal całkowicie tego wart. Mechanik był naprawdę dokładny i pokazał mi dokładnie, co było nie tak. Wyczyścił wszystkie połączenia i wymienił kilka zużytych kabli. Czujnik ciśnienia paliwa rzeczywiście działał z powodu tych złych połączeń, tak jak w twoim przypadku. Zabrałem go dziś rano na przejażdżkę i wow, co za różnica! Nie ma już czarnego dymu, silnik uruchamia się od razu, a przyspieszenie jest znowu płynne. Nawet ten nieprzyjemny zapach spalin zniknął. Czuję się, jakbym odzyskał swój samochód! Naprawdę cieszę się, że zapytałem tutaj i otrzymałem pomoc. Zdecydowanie uchroniło mnie to przed większym stresem lub trafieniem do innego podejrzanego mechanika. Jeszcze raz dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem, to naprawdę pomogło mi podjąć właściwą decyzję!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: