NickyKai
Czarny dym i utrata mocy: problemy z Infiniti EX
(Przetłumaczone z Angielski)
Podsumowanie wątku
Infiniti EX z 2007 roku emituje czarny dym, traci moc, wydaje głośny syczący dźwięk i świeci się kontrolka „check engine”, co wskazuje na potencjalne problemy z układem recyrkulacji spalin (EGR). Podobny przypadek dotyczył uszkodzonego okablowania zaworu EGR, powodującego jego wadliwe działanie i nadmierną recyrkulację spalin, co prowadziło do czarnego dymu i utraty mocy. Rozwiązanie obejmowało wymianę wiązki przewodów i czyszczenie zaworu EGR, co usunęło objawy. Zaleca się natychmiastową interwencję w celu zapobieżenia dalszym problemom z silnikiem.
Czy to podsumowanie pomogło Ci rozwiązać problem?
4 komentarz(e)
NickyKai (community.author)
Dziękujemy za podzielenie się swoimi doświadczeniami! To bardzo pomocne wiedzieć, że w twoim przypadku była to wiązka przewodów. Jestem ciekawy, czy pamiętasz mniej więcej, ile ostatecznie zapłaciłeś za całą naprawę? I czy od tego czasu wszystko działa płynnie, czy też pojawiły się jakieś inne problemy?
(community_translated_from_language)
MiaRit
Witam ponownie! Tak, całkowicie pamiętam koszty, ponieważ zachowałem fakturę, która opiewała na 155 euro za naprawę uszkodzonych kabli na elektrycznym zaworze przełączającym. Naprawdę prosta naprawa. Z przyjemnością informuję, że od czasu naprawy mój FX35 jeździ jak marzenie! Układ EGR działa teraz idealnie, nie ma już czarnego dymu, silnik odzyskał moc, a irytujący syczący dźwięk całkowicie zniknął. Od naprawy minął około rok, a ja nie miałem z nim ani jednego problemu. To naprawdę spora ulga, ponieważ martwiłem się, że może to być coś poważniejszego, gdy stało się to po raz pierwszy. Ale gdy tylko uporządkowali połączenia elektryczne, wszystko wróciło do normy. To tylko pokazuje, jak coś stosunkowo prostego, jak uszkodzone okablowanie, może powodować tak oczywiste objawy. Mam nadzieję, że to pomoże ci lepiej zrozumieć, na co możesz patrzeć pod względem kosztów. Daj mi znać, jeśli potrzebujesz innych informacji!
(community_translated_from_language)
NickyKai (community.author)
Hej, wielkie dzięki za wszystkie szczegóły! Chciałem tylko zaktualizować, że faktycznie skorzystałem z twojej rady i sprawdziłem to wczoraj. Miałeś rację co do szybkiego sprawdzenia. Okazało się, że mój problem był dość podobny, ale to sam zawór EGR wymagał wymiany, a nie tylko okablowanie. Kosztowało mnie to około 280 euro łącznie z robocizną. Mechanik, którego znalazłem, był naprawdę dobry, pokazał mi stary zawór i wszystko wyjaśnił. Załatwiłem wszystko w około trzy godziny i szczerze mówiąc, różnica jest jak dzień i noc! Nie ma już czarnego dymu, silnik znów pracuje płynnie, a ten okropny syczący dźwięk zniknął. Naprawdę doceniam, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem, pomogło mi to poczuć się pewniej z tym, z czym miałem do czynienia i zmusiło mnie do naprawienia tego, zanim zmieniło się w coś gorszego. Samochód działa teraz świetnie, czuje się jak nowy! Jeszcze raz dziękuję za pomoc!
(community_translated_from_language)
rmh_community_comment_box_header
community_crosslink_scanner_headline
community_crosslink_scanner_intro
community_crosslink_scanner_title
community_crosslink_scanner_price
community_crosslink_rmh_headline
community_crosslink_rmh_intro
community_crosslink_rmh_title
community_crosslink_rmh_subtitle
community_crosslink_rmh_brand
INFINITI
community_crosslink_rmh_model
EX
MiaRit
Miałem podobny problem z moim Infiniti FX35 z 2010 roku w zeszłym roku. Objawy, które opisujesz pasują do tego, czego doświadczyłem: czarny dym, spadek mocy i wyraźny syczący dźwięk. Okazało się, że kable elektryczne łączące się z zaworem EGR były uszkodzone, powodując nieprawidłowe działanie zaworu. Zabrałem go do mojego lokalnego specjalisty Infiniti, który stwierdził, że uszkodzone okablowanie powodowało nieprawidłowe sygnały do układu EGR, przez co zrzucał on zbyt dużo spalin z powrotem do układu dolotowego. To wyjaśniało czarny dym i utratę mocy. Musieli wymienić wiązkę przewodów i wyczyścić zawór EGR. Nie jest to katastrofalny problem, jeśli zostanie wcześnie wykryty, ale zdecydowanie wymaga odpowiedniej uwagi ze strony kogoś, kto zna te silniki. Naprawa nie była zbyt skomplikowana, zajęła około jednego dnia. Od tego czasu działa płynnie, nie ma już dymu ani problemów z mocą. Jeśli jesteś w pobliżu, zalecałbym sprawdzenie go wkrótce. Objawy te nie powinny być ignorowane, ponieważ z czasem mogą prowadzić do większych problemów z silnikiem.
(community_translated_from_language)