100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

HBenn

Czarny dym SOS Range Rovera Diesel: Alert czujnika lambda

Cześć wszystkim! Mój Range Rover Diesel z 2020 r. (96 tys. km) ostatnio przyprawia mnie o ból głowy. Dymi na czarno, gdy przyspieszam, silnik wydaje się słaby i szarpie, a do tego świeci się kontrolka check engine. Zużycie paliwa również gwałtownie wzrosło. Podejrzewam, że to może być sonda lambda, ale po poprzednich nieprzyjemnych doświadczeniach z mechanikiem waham się, czy po prostu gdziekolwiek pojechać. Czy ktoś miał podobne objawy w swoim RR? Chętnie posłucham waszych doświadczeń i rekomendacji, jak to rozwiązać. Czy wymiana sondy lambda rozwiązała u was te problemy? Dzięki!

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

MFischer86

Cześć! Miałem prawie identyczne problemy z moim Range Roverem Sport TDV6 z 2017 roku. Objawy, które opisujesz, dokładnie odpowiadają tym, z którymi miałem do czynienia, czarny dym, słaba wydajność i zwiększone zużycie paliwa. Sprawdziłem go w warsztacie w zeszłym miesiącu. Okazało się, że ceramiczny element wewnątrz czujnika lambda był rzeczywiście zatkany osadami węglowymi. Mechanik pokazał mi stary czujnik i był dość zniszczony. Musieli wymienić cały czujnik. To naprawdę poważny problem, jeśli się go nie naprawi, ponieważ wpływa na mieszankę paliwowo-powietrzną silnika, co może prowadzić do droższych problemów w przyszłości. W moim przypadku musieli również wyczyścić zawór EGR, ponieważ był z nim powiązany. Naprawa zrobiła ogromną różnicę, silnik teraz pracuje płynnie, nie ma już czarnego dymu, a moc wróciła do normy. Biorąc pod uwagę przebieg i objawy, zdecydowanie szybko bym go sprawdził. Upewnij się tylko, że najpierw przeprowadzą odpowiednią diagnostykę przed wymianą części.

(Przetłumaczone z Angielski)

HBenn (Autor)

Hej! Tak, miałem dokładnie ten sam ból głowy z moim Range Roverem z 2018 roku. Twoje objawy brzmiały aż za znajomo, ten czarny dym i powolna praca doprowadzały mnie do szału! Wymieniłem sondę lambda i serio, to było jak jazda innym samochodem. Znacznie płynniej, nie dymiło już i wróciło do normy. Ciekawi mnie tylko, czy pamiętasz mniej więcej, ile ostatecznie zapłaciłeś za naprawę? I czy od tego czasu wszystko działało gładko, czy zauważyłeś jakieś inne dziwactwa? Pytam, ponieważ musiałem wyczyścić zawór EGR kilka miesięcy później i zastanawiam się, czy to częsty problem następczy w tych modelach. Pozdrawiam!

(Przetłumaczone z Angielski)

MFischer86

Cześć ponownie! Tak, chętnie podzielę się szczegółami! Naprawiłem to około 3 tygodnie temu i kosztowało mnie to 375 € za naprawę ceramicznego elementu w sondzie lambda, który był cały zatkany. Mechanik pokazał mi, jak brudny i zapchany był, nic dziwnego, że silnik miał awarię! Od czasu naprawy działa jak marzenie. Czarny dym całkowicie zniknął, a silnik odzyskał całą moc. Zużycie paliwa również wróciło do normy, co jest ogromną ulgą dla mojego portfela! Ciekawe, że wspomniałeś o zaworze EGR, mój jest w porządku od czasu naprawy sondy lambda. Mechanik dokładnie sprawdził wszystko, gdy był na swoim miejscu, a EGR był nadal wystarczająco czysty. Ale będę miał go na oku, skoro wspomniałeś, że masz problemy z Twoim. Te Range Rovery czasami mogą być trochę kapryśne, prawda? Ale szczerze mówiąc, to najlepsze pieniądze, jakie wydałem na ten samochód od jakiegoś czasu. To tak, jakbym odzyskał moją starą dziewczynę, gładką, mocną i działającą tak, jak powinna. Daj znać, jeśli będziesz potrzebować jeszcze jakichś informacji!

(Przetłumaczone z Angielski)

HBenn (Autor)

Dzięki za podzielenie się tym! Właśnie wróciłem od mechanika. Nie uwierzysz, jak podobne było moje doświadczenie, zapłaciłem około 400 za wymianę sondy lambda. Mechanik pokazał mi też starą, całkowicie rozwaloną! Różnica jest niesamowita. Nie ma już czarnego dymu, silnik pracuje gładko jak masło, a to irytujące szarpanie całkowicie zniknęło. Nawet zauważyłem, że wskaźnik paliwa nie spada już tak szybko. Taka ulga! Co zabawne, gdy tam byłem, przyszedł inny facet ze swoim Range Roverem, który miał dokładnie ten sam problem. Mechanik powiedział, że to dość powszechne w tych modelach po osiągnięciu dużego przebiegu. Przynajmniej wiem, na co zwrócić uwagę następnym razem! Naprawdę cieszę się, że w końcu to rozwiązałem. Jeszcze raz dziękuję za pomoc, zaoszczędziłeś mi stresu, czy podejmuję właściwą decyzję. Czas znów cieszyć się jazdą bez martwienia się o tę irytującą kontrolkę check engine!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: