100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

daniel_koch3

Nierówna praca Jeepa Commandera na biegu jałowym wskazuje na uszkodzony układ EGR

Mój Jeep Commander diesel (2022, 53 tys. km) ciągle szarpie i gaśnie, z silnymi spalinami. Lampka kontrolna silnika świeci się, a moc jest zmniejszona. Silnik pracuje bardzo nierówno, szczególnie na biegu jałowym. Lokalny mechanik wydawał się nie mieć pojęcia, kiedy odwiedziłem go ostatnim razem. Czy to może wskazywać na problem z kolektorem samochodowym? Czy ktoś miał do czynienia z podobnymi objawami i znalazł ich przyczynę? Zaczynam się martwić o potencjalne wycieki podciśnienia lub coś gorszego. Szukam porady przed wyborem miejsca naprawy.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

ThomBraun

W zeszłym sezonie doświadczyłem identycznych objawów w moim Jeepie Grand Cherokee diesel (2019). Nieszczelność uszczelki w kolektorze dolotowym powodowała znaczne problemy z wydajnością. Odczyty czujnika ciśnienia w kolektorze były nieregularne, co prowadziło do problemów z wydajnością silnika podobnych do opisanych przez Ciebie. Nierówna praca na biegu jałowym, utrata mocy i problemy z układem wydechowym zdecydowanie sugerują problem związany z kolektorem. W moim przypadku kolektor dolotowy miał pęknięcia spowodowane wysoką temperaturą, co powodowało wycieki podciśnienia. Czujnik kolektora również podawał fałszywe odczyty z powodu nieszczelności. Był to poważny problem wymagający natychmiastowej uwagi. Pozostawiony bez kontroli mógł prowadzić do dalszych uszkodzeń silnika i zwiększonego zużycia paliwa. Naprawa obejmowała wymianę zespołu kolektora dolotowego, uszczelek i elementów czujnika. Kluczowe wskaźniki potwierdzające usterkę kolektora: Silnik pracuje bardzo nierówno na biegu jałowym, Spadek mocy przy przyspieszaniu, Nadmierne zadymienie spalin, Nieregularne odczyty czujnika kolektora, Włączenie kontrolki silnika Rozważ zasięgnięcie drugiej opinii w warsztacie specjalizującym się w silnikach wysokoprężnych. Objawy są zbyt podobne do problemu z kolektorem, aby je zignorować.

(Przetłumaczone z Angielski)

daniel_koch3 (Autor)

Zeszłej zimy miałem dokładnie takie same problemy z zapłonem i osiągami mojego Commandera. Po przeczytaniu Twojego postu zdecydowanie brzmi to jak problem z kolektorem dolotowym, z którym miałem do czynienia. Objawy wycieku podciśnienia pasują idealnie, nierówna praca na biegu jałowym, utrata mocy i te ciężkie spaliny. Udało mi się to naprawić poprzez całkowitą wymianę kolektora i nowy zestaw czujników, co całkowicie rozwiązało problemy z wlotem powietrza. Silnik pracuje teraz płynnie, bez zgaśnięć i szarpnięć. Jestem tylko ciekaw, czy udało ci się go naprawić? Ile kosztowała naprawa? Zastanawiam się również, czy od tego czasu pojawiły się jakieś inne problemy?

(Przetłumaczone z Angielski)

ThomBraun

Od czasu naprawy mój Jeep działa idealnie. Wstępna diagnoza potwierdziła wadliwy kolektor dolotowy, który uległ poważnemu uszkodzeniu powodującemu wycieki powietrza. Pełna naprawa, w tym części i robocizna, wyniosła 1180 euro. Naprawa obejmowała: Nowy zespół kolektora dolotowego, Zaktualizowany czujnik kolektora, Świeże uszczelki, Diagnostyka systemu, Koszty robocizny Od czasu naprawy nie wystąpiły żadne problemy z zapłonem ani osiągami silnika. Silnik pracuje teraz płynnie przy wszystkich prędkościach, z prawidłową reakcją na przyspieszenie i bez nierównej pracy na biegu jałowym. Spaliny wróciły do normy, a wydajność paliwowa uległa poprawie. Koszt naprawy był tego wart, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom silnika. Uszkodzony kolektor dolotowy może prowadzić do poważniejszych problemów, jeśli nie zostanie naprawiony. Nieszczelność uszczelki wymagała natychmiastowej uwagi, aby zapobiec uszkodzeniu innych elementów silnika.

(Przetłumaczone z Angielski)

daniel_koch3 (Autor)

W końcu zabrałem go do mechanika specjalizującego się w silnikach wysokoprężnych po przeczytaniu w Internecie o podobnych problemach z ciśnieniem w kolektorze. Problemy z wydajnością silnika pogarszały się, a ciągłe przerwy w zapłonie wpływały na codzienną jazdę. Mechanik stwierdził liczne wycieki podciśnienia w kolektorze dolotowym, co tłumaczyło nierówną pracę i utratę mocy. Rachunek za naprawę wyniósł 1350 euro, co nie było tanią kwotą, ale wartą każdego centa. Wymieniono cały zespół kolektora, czujniki i wszystkie uszczelki. Różnica jest niesamowita. Koniec z szarpaniem, gaśnięciem i gęstymi spalinami. Silnik pracuje teraz idealnie płynnie, nawet na biegu jałowym. Oszczędność paliwa również znacznie się poprawiła. Od tego czasu kontrolka silnika nie powróciła. Moja rada dla innych: nie czekaj, jeśli zauważysz podobne objawy. Nieszczelności podciśnienia mogą spowodować bardziej kosztowne uszkodzenie silnika, jeśli nie zostaną naprawione. Znalezienie specjalisty, który zna się na silnikach wysokoprężnych, zrobiło różnicę w moim przypadku.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: