100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

KBeck92

Niestabilna praca silnika i nadmierne zużycie paliwa w Nissanie Pathfinderze z 2012 roku: możliwe problemy z sondą lambda

Hej, jestem posiadaczem Nissana Pathfindera z 2012 roku, silnik benzynowy, przebieg około 37 615 KM. Ostatnio mam pewne problemy - silnik pracuje niestabilnie, szarpie podczas przyspieszania, traci moc i pali jak smok. Zauważyłem czarny dym z rury wydechowej podczas przyspieszania, a kontrolka "Check Engine" się nie wyłącza. Teraz przypominam sobie złe doświadczenie z moim mechanikiem ostatnim razem, co kazało mi myśleć o zużytym czujniku Lambda. Czy ktoś miał podobne problemy i jakie były wasze doświadczenia z mechanikiem? Jak rozwiązaliście ten problem?

(Przetłumaczone z Niemiecki)

4 komentarz(e)

TobiM

Hej, miałem podobny problem z moim Nissanem X-Trail z 2015 roku, również z silnikiem benzynowym, blisko 47 000 km. Miałem problemy z niestabilnością silnika i zwiększonym zużyciem paliwa wraz z czarnym dymem wydobywającym się z wydechu podczas przyspieszania. Lampka kontrolna silnika wydawała się mieć własny umysł. Okazało się, że ceramika wewnątrz mojej sondy lambda (tlenu) była zabrudzona. Mechanik pokazał mi zator, który zakłócał stosunek mieszanki paliwowo-powietrznej, prowadząc do słabych osiągów i dużego zużycia paliwa. Po dokładnym sprawdzeniu, pracownicy warsztatu wyczyścili sondę lambda, ale problemy nadal występowały. W końcu musieli wymienić całą sondę lambda. Po wymianie mój samochód zaczął działać płynnie: moc została przywrócona, nie było już agresywnego zużycia paliwa i nie świeciła się kontrolka silnika. Nie był to więc tylko problem starzejącej się sondy, ale całkowicie zatkany czujnik. Nie był to mały problem, ale po jego rozwiązaniu poczułem ogromną różnicę. Warto sprawdzić i ewentualnie wymienić sondę lambda. To powinno rozwiązać większość problemów. Daj mi znać, jak poszło!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KBeck92 (Autor)

Hej, dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami! Naprawdę skłaniam się ku kwestii sondy lambda, jak zasugerowałeś. Martwiłem się o mojego biednego Pathfindera, a twoja rada dała mi trochę jasności. Czy pamiętasz, ile mniej więcej kosztowała Cię wymiana czujnika? I czy pojawiły się jakieś inne problemy od czasu naprawy? Dzięki za pomoc!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

TobiM

Hej, miło słyszeć, że moje doświadczenie może dać ci jakiś wgląd! Jeśli chodzi o koszt, sonda lambda, w tym dokładne czyszczenie zabrudzonej ceramiki wewnątrz, zwróciła mi 375 €. Nie do końca kieszonkowe, ale uwierz mi, było to warte każdego centa za ulgę posiadania płynnie działającego samochodu. Odkąd czujnik został naprawiony, mój Nissan X-Trail nie sprawia mi już żadnych problemów. Silnik pracuje stabilnie, nie ma nadmiernego zużycia paliwa i pożegnałem się z czarnym dymem z wydechu. Mechanik naprawdę trafił w sedno z diagnozą. Pozostaje mieć nadzieję, że problemy z Pathfinderem odejdą w przeszłość, gdy sonda Lambda zostanie naprawiona. Informuj mnie na bieżąco! Dzięki!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KBeck92 (Autor)

Dzięki za informację! Wydaje się to trochę drogie, ale jeśli sprawi, że mój Pathfinder znów będzie działał płynnie, będzie tego wart. Zabiorę go na przegląd do mojego mechanika i omówię scenariusz sondy lambda. To wielka ulga mieć punkt wyjścia dla problemu! Będę Cię informował o tym, co znajdzie mechanik, nie mogę się doczekać tych lepszych mil na galon! Jeszcze raz dziękuję za radę i podzielenie się doświadczeniem. Szczerze to doceniam! Dzięki!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

Dołącz do dyskusji już teraz: