emilraven3
Objawy diesla Mini Paceman wskazują na problem z kolektorem dolotowym
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
emilraven3 (Autor)
Ciekawe. Więc, kiedy mówi pan "podobne", czy objawy były dokładnie takie same? A czy też miał pan szarpanie? Jak ogólnie wyglądała praca silnika? I co dokładnie pan zrobił, żeby to naprawić? Czy była to prosta naprawa, czy musiał pan wymienić cały kolektor dolotowy?
(Przetłumaczone z Angielski)
romybeck4
Tak, brzmi to jak dokładnie ten sam problem. Zacinanie się na pewno występowało, a ogólna wydajność silnika była tragiczna. Opisałbym to tak, jakby silnik ciągle się wahał. W końcu zgrzytnąłem zębami i zawiozłem go do lokalnego warsztatu. Potwierdzili, że to sterowanie klapą kolektora dolotowego i zalecili jego wymianę. Szczerze mówiąc, nie próbowałbym tego naprawiać samemu. Lepiej zostawić to profesjonalistom.
(Przetłumaczone z Angielski)
emilraven3 (Autor)
Dobrze, więc posłuchałem twojej rady i dałem to sprawdzić. Okazało się, że miałeś rację – winna była klapa sterująca kolektora dolotowego. Nowa część zamontowana i znowu chodzi jak marzenie. Kosztowało mnie to 465€ łącznie. Dzięki za pomoc!
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
romybeck4
Zredukowana moc silnika, szorstka praca, syczące dźwięki... brzmi przeraźliwie znajomo. Miałem podobne objawy w moim Mini Paceman, chociaż nigdy nie pomyślałem o sterowaniu przepływem powietrza. Czy sprawdziłeś kontrolkę silnika? Czy podczas przyspieszania odnotowano jakieś przeskakiwanie zapłonu? Mnie wydawało się, że samochód się dławi, jakby próbował przebiec maraton z zatkanym nosem. Czy u ciebie było podobnie?
(Przetłumaczone z Angielski)