100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

magdalenavogel2

Objawy i rozwiązywanie problemów z czujnikiem MAP w VW Beetle

Czy ktoś miał do czynienia z wadliwym czujnikiem MAP? Mój VW Beetle z 2016 roku (51000 km, silnik benzynowy) niedawno zaczął szwankować. Silnik jest ospały, pali więcej niż zwykle, a kontrolka „check engine” właśnie się zapaliła. Już raz zostałem naciągnięty przez mechanika, więc chcę się upewnić, że czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym jest rzeczywiście winowajcą, zanim odjadę do warsztatu. Czy ktoś miał podobne doświadczenia lub jakieś wskazówki, jak prawidłowo zdiagnozować ten problem?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

evadark8

Miałem podobną sytuację z moim Volkswagenem Golfie GTI z 2013 roku. Objawy związane z czujnikiem MAP dokładnie odpowiadały temu, co opisujesz: słaba wydajność silnika, zwiększone zużycie paliwa i zapalenie się kontrolki MIL (Check Engine Light). Diagnostyka czujników samochodowych wykazała dużą nieszczelność podciśnienia w okolicy kolektora dolotowego. Naprawa wymagała zdjęcia kolektora dolotowego, aby uzyskać dostęp do czujnika MAP i otaczających go elementów. Uszczelki gumowe uległy degradacji, powodując fałszywe odczyty z czujnika w kolektorze. Problemy z wydajnością silnika były spowodowane zarówno wadliwym czujnikiem MAP, jak i nieszczelnością podciśnienia. Był to poważny problem wymagający natychmiastowej uwagi, ponieważ nieprawidłowe mieszanki paliwowo-powietrzne mogą z czasem uszkodzić elementy silnika. Czujniki samochodowe w nowoczesnych silnikach są bardzo wrażliwe na nieszczelności podciśnienia, a fałszywe odczyty mogą spowodować nieprawidłową regulację mieszanki paliwowej przez sterownik ECU. Prawidłowa diagnoza obejmuje: sprawdzanie nieszczelności podciśnienia za pomocą testu dymnego, sprawdzanie odczytów napięcia czujnika MAP, weryfikację stanu uszczelki kolektora dolotowego, odczytywanie konkretnych kodów błędów. Sugeruję jak najszybsze sprawdzenie tego, ponieważ jazda z takimi objawami grozi dalszym uszkodzeniem silnika. Naprawa jest prosta dla doświadczonego technika z odpowiednimi narzędziami diagnostycznymi.

(Przetłumaczone z Angielski)

magdalenavogel2 (Autor)

Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. To brzmi dokładnie tak, jak z tym, z czym teraz walczę w moim Garbusie. Objawy awarii czujnika idealnie się zgadzają, szczególnie zwiększone zużycie paliwa. Czy naprawa rozwiązała wszystkie problemy z wydajnością silnika? Fajnie byłoby wiedzieć, ile zapłaciłeś za całą naprawę, może mi to pomóc uniknąć przekroczenia ceny w warsztacie. Jestem też ciekawy, czy pojawiły się jakieś inne problemy z czujnikiem kolektora dolotowego od czasu naprawy?

(Przetłumaczone z Angielski)

evadark8

Po naprawie czujnika różnicy ciśnień w kolektorze dolotowym i usunięciu nieszczelności podciśnienia, wszystkie problemy z wydajnością silnika całkowicie ustąpiły. Zużycie paliwa wróciło do normy, a opóźnienia w reakcji zniknęły. Całkowity koszt naprawy wyniósł 235€, co pokryło usunięcie dużego wycieku podciśnienia i wymianę wadliwego czujnika ciśnienia w kolektorze dolotowym. Naprawa była warta każdego centa, ponieważ samochód jeździ bez zarzutu od 18 miesięcy. Od tego czasu nie wystąpiły żadne problemy z awarią czujnika ani kontrolki silnika. Obszar kolektora dolotowego pozostał prawidłowo uszczelniony, a nowy czujnik zapewnia dokładne odczyty do systemu zarządzania silnikiem. Upewnij się tylko, że twój mechanik przeprowadzi odpowiednie testy diagnostyczne, aby potwierdzić dokładny problem. Chociaż problemy z czujnikiem kolektora dolotowego są powszechne, diagnoza nieszczelności podciśnienia była w moim przypadku kluczowa dla całkowitej naprawy. Rozwiązanie obu problemów jednocześnie zapobiegło nawrotom problemów z wydajnością silnika.

(Przetłumaczone z Angielski)

magdalenavogel2 (Autor)

Dzisiaj, zgodnie z twoją radą, sprawdziłem mojego Garbusa. I rzeczywiście, czujnik ciśnienia był uszkodzony, a oni znaleźli też nieszczelność podciśnienia, tak jak w twoim przypadku. Cała naprawa kosztowała 290€, trochę więcej niż ty zapłaciłeś, ale i tak wydawało się to uczciwe, biorąc pod uwagę, że musieli rozebrać wlot powietrza. Mechanicy pokazali mi stary czujnik MAP, całkowicie zniszczony. Zrobili test dymowy, o którym wspomniałeś, i wykryli dość dużą nieszczelność podciśnienia w pobliżu czujnika kolektora. Cała naprawa zajęła około 3 godzin, ale różnica w osiągach silnika jest niesamowita. Nie ma już ociężałej reakcji, a kontrolka „check engine” w końcu zgasła. Jadąc do domu, samochód czuł się jak nowy. Już zauważam, że wskazówka poziomu paliwa opada wolniej niż wcześniej. Jestem naprawdę zadowolony, że to załatwiłem, zanim spowodowało to większe problemy. Dzięki za pomoc w uniknięciu naciągania i wskazanie mi właściwego kierunku dzięki wskazówkom diagnostycznym.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: