100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

tobiasschwarz8

Ostrzeżenie TPMS w VW Fox utrzymuje się pomimo prawidłowego ciśnienia

Mój system ostrzegania o ciśnieniu w oponach wciąż miga, mimo prawidłowego ciśnienia. Po sprawdzeniu manometrem, we wszystkich oponach ciśnienie jest poprawne, ale ostrzeżenie nadal się utrzymuje. Predkościomierz wyświetla komunikat o błędzie, a diagnostyka pokazuje zapisany kod błędu. Czy może to wskazywać na uszkodzony czujnik ciśnienia w oponach? Szukam porady, zanim wrócę do mechanika, ponieważ moje ostatnie doświadczenie nie było najlepsze. Dane samochodu: Volkswagen Fox Diesel 2011, 58719 km.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

clarafuchs76

Ostatnio miałem do czynienia z podobnymi problemami z czujnikami w moim VW Polo TDI z 2014 roku. System monitorowania ciśnienia w oponach zaczął wyświetlać nieprawidłowe ostrzeżenia, mimo prawidłowego ciśnienia w oponach. Użycie manometru potwierdziło, że ciśnienie we wszystkich oponach było na zalecanym poziomie, ale system nadal generował alarmy. Diagnostyka wykazała awarię baterii czujnika w jednym kole. Te czujniki TPMS mają wewnętrzne baterie, które zazwyczaj działają 5-8 lat, zanim będzie wymagała wymiany. Naprawa polegała na wymianie wadliwego czujnika wewnątrz koła. Oznaczało to demontaż opony, montaż nowego czujnika i ponowną kalibrację systemu. Chociaż nie jest to poważny problem mechaniczny, wymaga specjalistycznego sprzętu do zaprogramowania nowego czujnika w celu komunikacji z komputerem samochodowym. Ważne: Jazda z uszkodzonym czujnikiem nie spowoduje uszkodzenia opony, jeśli utrzymasz prawidłowe ciśnienie powietrza poprzez ręczne sprawdzanie. Jednak ciągłe świecenie się lampki ostrzegawczej oznacza, że system bezpieczeństwa nie działa zgodnie z przeznaczeniem. Biorąc pod uwagę wiek Twojego Foxa i objawy, prawdopodobnie jeden lub więcej czujników osiągnęło koniec swojej żywotności. Niech specjalista od opon sprawdzi napięcie baterii czujnika przed wymianą jakichkolwiek części.

(Przetłumaczone z Angielski)

tobiasschwarz8 (Autor)

Dzięki za wyjaśnienie wymiany czujnika TPMS. Kiedy ostrzeżenie o przebiciu opony zaczęło migać znikąd, początkowo próbowałem zresetować system i wielokrotnie sprawdzać ciśnienie w oponach, zanim zdałem sobie sprawę, że to problem z czujnikiem. Czy pamiętasz koszt naprawy? Mój mechanik wycenił 85€ za jeden czujnik, co wydawało się wysoką ceną. Zastanawiam się też, czy miałeś jakieś inne problemy z monitorowaniem ciśnienia w oponach od czasu wymiany? Mój działa dobrze od około 6 miesięcy, ale czasami nadal sprawdzam ciśnienie manometrem, żeby mieć pewność. Przydałoby się wiedzieć, czy warsztat musiał przeprogramować cały system TPMS, czy tylko pojedynczy czujnik. Ostrzeżenia o niskim ciśnieniu w oponach mogą być naprawdę denerwujące, gdy wiesz, że ciśnienie jest w rzeczywistości prawidłowe.

(Przetłumaczone z Angielski)

clarafuchs76

Po wymianie wadliwego czujnika w moim VW Polo, monitoring ciśnienia w oponach działa bez zarzutu. Całkowity koszt naprawy wyniósł 280 €, co obejmowało demontaż opony, montaż nowego czujnika i kalibrację systemu. Warsztat musiał zaprogramować tylko jeden nowy czujnik, a nie cały system TPMS. Podobnie jak ty, początkowo byłem sceptyczny po naprawie, ale ciągłe ostrzeżenia o błędach czujnika całkowicie ustały. Odczyty ciśnienia powietrza teraz idealnie zgadzają się z pomiarami manualnymi. Mechanik wyjaśnił, że gdy te czujniki zaczynają zawodzić, zazwyczaj wywołują nietypowe ostrzeżenia o niskim ciśnieniu w oponach, nawet gdy poziom napełnienia jest prawidłowy. Warto od czasu do czasu sprawdzić ciśnienie w oponach ręcznie, ale po prawidłowej wymianie czujnika nie powinieneś już wątpić w system. Jeśli kontrolka pozostaje wyłączona, a odczyty są spójne, naprawa zakończyła się sukcesem. Cena 85 € za czujnik, którą podał twój mechanik, wydaje się w rzeczywistości rozsądna w porównaniu do tego, co zapłaciłem za kompletną usługę.

(Przetłumaczone z Angielski)

tobiasschwarz8 (Autor)

W zeszłym tygodniu pojechałem do warsztatu, żeby naprawić problem z czujnikiem ciśnienia w oponach. Mechanik znalazł wadliwy czujnik w prawym przednim kole, który powodował wszystkie te fałszywe ostrzeżenia. Koszt to 95€ za czujnik plus robocizna, co wydawało się uczciwe po porównaniu cen. Naprawa trwała około godziny. Musieli zdemontować oponę, aby uzyskać dostęp do zespołu zaworu powietrza, w którym znajduje się czujnik. Po zainstalowaniu nowego urządzenia, skalibrowali system za pomocą komputera diagnostycznego. Całkiem prosta naprawa, gdy tylko zidentyfikowali problem. Jeżdżę już od tygodnia i nie ma już żadnych nietypowych alertów o usterce czujnika ani migających ostrzeżeń. Zniknął też komunikat o błędzie prędkościomierza. Zdecydowanie warto było to właściwie zdiagnozować i naprawić, zamiast żyć z ciągłymi ostrzeżeniami. Nadal trzymam manometr w samochodzie na wszelki wypadek, ale odczyty TPMS w końcu zgadzają się z tym, co widzę podczas ręcznego sprawdzania. O wiele lepsze doświadczenie niż u mojego poprzedniego mechanika, który tylko resetował system, nie rozwiązując faktycznego problemu z czujnikiem.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: