williamfischer7
Powolny Wrangler: Problemy z czujnikiem MAP wpływają na wydajność
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
williamfischer7 (Autor)
Dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami z wyciekiem podciśnienia. Twój opis brzmi dokładnie tak, jak to, z czym mam teraz do czynienia w moim Wranglerze. Odczyty czujnika MAP były wszędzie, gdy sprawdzał je mój mechanik. Planuję zabrać go w przyszłym tygodniu na pełną diagnozę, w tym test dymu, o którym wspomniałeś. Zanim zdecyduję się na naprawę, czy mógłbyś podzielić się informacją, ile ostatecznie kosztowała wymiana uszczelki kolektora dolotowego? Ciekawi mnie również, czy od czasu naprawy pojawiły się jakieś inne problemy? Naprawdę mam nadzieję uniknąć niespodziewanych rachunków za naprawę.
(Przetłumaczone z Angielski)
pia_jung89
Po prawidłowym zdiagnozowaniu i naprawie Wranglera mogę potwierdzić, że winowajcą był rzeczywiście wyciek podciśnienia. Całkowity koszt naprawy wyniósł 235 euro, co obejmowało naprawę dużego wycieku podciśnienia w układzie kolektora dolotowego. Od czasu naprawy odczyty czujnika MAP są stabilne, a osiągi silnika wróciły do normy. Zużycie paliwa spadło do normalnego poziomu, a powolne przyspieszanie całkowicie zniknęło. Kontrolka kontrolna silnika pozostała wyłączona, potwierdzając, że czujnik ciśnienia w kolektorze odbiera teraz dokładne odczyty. Od czasu naprawy przez kilka tygodni jeździłem bez żadnych dodatkowych problemów. Zdecydowanie warto było wykonać test dymu, ponieważ wskazał on dokładną lokalizację wycieków podciśnienia. Warsztat naprawczy stwierdził, że uszczelka kolektora dolotowego była dość zniszczona, co wyjaśniało, dlaczego czujniki samochodu myliły się z nieprawidłowymi odczytami ciśnienia. Dla własnego spokoju, ten rodzaj naprawy zazwyczaj całkowicie rozwiązuje problem, jeśli jest wykonany prawidłowo. Upewnij się tylko, że podczas naprawy dokładnie sprawdzono wszystkie przewody podciśnienia, aby zapobiec nawracającym problemom.
(Przetłumaczone z Angielski)
williamfischer7 (Autor)
W końcu zabrałem mojego Wranglera do warsztatu w zeszłym tygodniu i wszystko uporządkowałem. Mechanik znalazł wiele małych wycieków podciśnienia podczas testu dymu i jak wielu z was sugerowało, odczyty czujnika MAP były wyłączone z powodu tych wycieków, a nie z powodu awarii czujnika. Całkowity koszt naprawy wyniósł 280 euro, co obejmowało wymianę uszczelki kolektora dolotowego i sprawdzenie wszystkich przewodów podciśnieniowych. Mechanik wyczyścił również czujnik MAP, chociaż okazało się, że działa dobrze. Jeżdżę już od około tygodnia i osiągi silnika wróciły do normy. Nie ma już powolnego przyspieszania, kontrolka silnika jest wyłączona, a zużycie paliwa znacznie się poprawiło. Warsztat wykonał świetną robotę, znajdując prawdziwy problem, zamiast po prostu wymienić czujnik. Cieszę się, że najpierw zapytałem tutaj, co uchroniło mnie przed niepotrzebną wymianą czujnika MAP, podczas gdy faktycznym problemem był wyciek podciśnienia. Test dymu zdecydowanie sprawdził się w diagnozowaniu prawdziwej przyczyny problemów z osiągami silnika.
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
pia_jung89
W zeszłym miesiącu miałem podobne objawy w Jeepie Liberty z 2009 roku. Lampka kontrolna silnika wskazywała na problem z czujnikiem ciśnienia w kolektorze, ale po sprawdzeniu okazało się, że jest to znaczna nieszczelność podciśnienia w uszczelce kolektora dolotowego. Objawy były dokładnie takie same: słabe przyspieszenie, zwiększone zużycie paliwa i niestabilna praca na biegu jałowym. Podczas gdy odczyty czujnika samochodowego sugerowały problem z ciśnieniem w kolektorze, faktyczna naprawa wymagała czegoś więcej niż tylko wymiany czujnika. Wyciek podciśnienia powodował nieprawidłowe odczyty ciśnienia w kolektorze, przez co komputer silnika otrzymywał fałszywe dane. Prawidłowy test dymu ujawnił wiele punktów nieszczelności w okolicy uszczelki. Był to poważny problem, który wymagał natychmiastowej uwagi, aby zapobiec dalszym problemom z wydajnością silnika i potencjalnym uszkodzeniom. Naprawa obejmowała wymianę uszczelki kolektora dolotowego i sprawdzenie wszystkich podłączonych przewodów podciśnieniowych. Po naprawie czujniki samochodu zaczęły pokazywać prawidłowe odczyty, zużycie paliwa znacznie się poprawiło, a silnik odzyskał normalną moc. Główna rada: wykonaj odpowiedni test diagnostyczny. Podczas gdy czujniki samochodowe mogą wskazywać na problem, wycieki podciśnienia często naśladują awarie czujników i wymagają dokładnych testów w celu zidentyfikowania prawdziwego problemu.
(Przetłumaczone z Angielski)