100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

charlottewolf29

Problem czujnika deszczu i świateł LFA

Jestem u kresu wytrzymałości! Mam Lexusa LFĘ z 2012 roku z silnikiem benzynowym i ostatnio czujnik deszczu i świateł jakby oszalał. Przebieg wynosi 112 600 km. Pamięć błędów ciągle przechowuje usterkę, automatyczne wycieraczki odmawiają automatycznego wycierania w deszczu, reflektory nie włączają się automatycznie, a nawet przyciemnianie prędkościomierza jest wyłączone! Na domiar złego światła świecą się cały czas. Czy ktoś jeszcze doświadczył tego szaleństwa? Czy mój LFA jest nawiedzony?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

tobias_lion1

Wow, to brzmi strasznie znajomo! Też mam LFĘ i miałem podobne problemy jakiś czas temu. Brak automatycznego wycierania, światła szaleją... Zauważyłeś jakieś pęcherzyki tworzące się pod podkładką żelową przedniej szyby, gdzie znajduje się czujnik?

(Przetłumaczone z Angielski)

charlottewolf29 (Autor)

Bąbelki, mówisz? Nie szukałem tego konkretnie... gdzie dokładnie powinienem szukać? A jeśli zauważę te irytujące bąbelki, co to w ogóle oznacza? Czy jestem skazany na ręczne sterowanie wycieraczkami na zawsze?

(Przetłumaczone z Angielski)

tobias_lion1

Sprawdź w miejscu, w którym czujnik jest zamontowany po wewnętrznej stronie przedniej szyby. Jeśli widzisz pęcherzyki, to prawdopodobnie winowajca. Podkładka żelowa z czasem się degraduje. Sugeruję, aby sprawdzić to w warsztacie, to podobno dość powszechny problem.

(Przetłumaczone z Angielski)

charlottewolf29 (Autor)

Niesamowite! Sprawdziłem i masz rację - małe pęcherzyki powietrza wszędzie pod tą podkładką żelową. Zabrałem to do mojego lokalnego warsztatu Lexusa i wiedzieli dokładnie, o co chodzi. 62 € później, nowa podkładka żelowa, skalibrowany czujnik i wszystko znowu działa idealnie. Wielkie dzięki za wskazanie mi właściwego kierunku!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: