100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

erwin_sky6

Problem z pukającym silnikiem w Skodzie Citigo

Jestem na końcu swoich sił z moim Skodą Citigo z 2015 roku, silnik benzynowy. Ma około 249511 km przebiegu. Ostatnio pojawił się okropny stuk, jakby coś miało eksplodować. Zauważyłem znaczny spadek mocy silnika, a podczas przyspieszania szarpie jak szalony. I wiecie co, dymi na całego, gdy mocniej wciskam pedał gazu. Podłączyłem czytnik kodów i tak, jest błąd zapisany w pamięci błędów. Myślę, że to mogą być nagary w komorze spalania, które powodują cały ten hałas. Używałem zwykłej benzyny, czy niska liczba oktanowa może być przyczyną? Czy to też może być stuk tłoków?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

johannesmeyer5

Brzmi okropnie! Miałem podobną sytuację ze swoim starym Renault Megane. Zmniejszona moc i szarpanie, choć bez dymu. Okazało się, że to zapłon przedwczesny. Czy sprawdziłeś swój czujnik spalania stukowego? Czy wyświetla jakieś kody związane z wyprzedzeniem zapłonu?

(Przetłumaczone z Angielski)

erwin_sky6 (Autor)

Zapłon przedwczesny, co? Interesujące. Więc, czujnik spalania stukowego, widziałem o nim wzmianki. Jaki ma związek z niewłaściwym wyprzedzeniem zapłonu? Czy to tak, że czujnik ma powiedzieć samochodowi, aby opóźnił zapłon, gdy wykryje stukanie?

(Przetłumaczone z Angielski)

johannesmeyer5

Tak, czujnik spalania stukowego informuje ECU, kiedy wykryje stukanie silnika, a ECU opóźnia zapłon, aby zapobiec uszkodzeniom. Jeżeli czujnik jest uszkodzony lub zapłon jest poważnie rozregulowany, może to spowodować zapłon przedwczesny, czyli zasadniczo niekontrolowane spalanie. Ale biorąc pod uwagę dym i kod błędu, bardziej prawdopodobne są osady. Zabrałbym go do warsztatu, tam mogą sprawdzić cylindry i zobaczyć, co się dzieje.

(Przetłumaczone z Angielski)

erwin_sky6 (Autor)

Okay, bardzo dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem. Zawiozłem samochód do lokalnego mechanika, i miał Pan/Pani rację. Przeprowadzili endoskopię cylindrów i znaleźli nadmierne nagromadzenie się sadzy. Przeprowadzili czyszczenie komory spalania, co usunęło stuki. Nowe świece zapłonowe też, dla bezpieczeństwa. Kosztowało mnie to 425€, ale samochód znowu jeździ jak nowy. Na pewno od teraz będę bardziej zwracał uwagę na oktanową liczbę benzyny.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: