100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

timschmitz1

Problemy elektryczne w Seat Exeo

Mam poważne problemy elektryczne z moim Seatem Exeem z 2012 roku z silnikiem benzynowym. Ma on około 89122 km przebiegu. Ostatnio pojawiają się ostrzeżenia o zbyt niskim napięciu. Samochód słabo odpala, a różne systemy zdają się przerywać. Zauważyłem też, że światła są słabe i migają, a akumulator wydaje się słaby podczas uruchamiania silnika. Podejrzewam mocno rozładowany lub wadliwy akumulator, ale nie jestem pewien. Jakieś pomysły, co sprawdzić lub co może być przyczyną tego niskiego napięcia/problemu z zasilaniem? Czy może to być problem z alternatorem wpływający na stan akumulatora?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

fabianmoore1

Miałem podobny problem z moim Seatem Leonem. Również wyświetlał ostrzeżenia o niskim napięciu. Czy sprawdziłeś napięcie akumulatora miernikiem? Jaki jest odczyt, gdy silnik jest wyłączony i gdy pracuje?

(Przetłumaczone z Angielski)

timschmitz1 (Autor)

Jeszcze nie sprawdzałem multimetrem, nie mam takiego. Ale użyłem skanera OBD2 i otrzymałem kod błędu "niskie napięcie". Ponadto, skaner pokazał, że napięcie baterii bardzo fluktuuje. Czy to nadal może wskazywać na problem z alternatorem, czy bardziej prawdopodobne jest, że przyczyną problemu jest sama bateria?

(Przetłumaczone z Angielski)

fabianmoore1

Tak, te wahające się odczyty napięcia zdecydowanie brzmią jak problem z akumulatorem. Mój też tak się zachowywał, zanim go wymieniłem. Chociaż teoretycznie może to być alternator, wadliwy akumulator jest znacznie bardziej powszechny. Sugerowałbym zabranie go do warsztatu, aby sprawdzić akumulator. Mogą przeprowadzić test obciążeniowy i sprawdzić, czy trzyma ładunek.

(Przetłumaczone z Angielski)

timschmitz1 (Autor)

Zabrakłem samochód do warsztatu, i miałeś rację, bateria była mocno rozładowana. Wymienili ją, i teraz wszystko działa idealnie. Całkowity koszt wyniósł 290€, ale warto było, żeby samochód znowu działał płynnie. Dzięki za pomoc!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: