100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

TobiWheels

Problemy z dymem i mocą Defender TD: Potrzebne rozwiązanie

Cześć wszystkim! Mam poważny problem z moim Defenderem TD z 2012 r. (166 tys. km). Silnik źle pracuje, mnóstwo czarnego dymu, gdy przyspieszam, utrata mocy i bardzo nierówna praca na biegu jałowym. Świeci się kontrolka check engine i słychać głośny syczący dźwięk, gdy naciskam pedał gazu. Podejrzewam, że to może być czujnik ciśnienia doładowania, ale po niedawnym złym doświadczeniu z mechanikiem wolałbym zasięgnąć drugiej opinii, zanim wrócę do warsztatu. Czy ktoś miał podobne objawy? Jaka była diagnoza i koszt naprawy? A jeśli jesteś w temacie, możesz polecić, na co zwrócić uwagę podczas naprawy? Z góry dziękuję!

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

MKonigRacer

Miałem niemal identyczne problemy z moim Discovery TD z 2015 roku w zeszłym roku. Objawy dokładnie odpowiadały twoim, czarny dym, utrata mocy, nierówna praca na biegu jałowym i ten charakterystyczny syczący dźwięk. Początkowo myślałem, że to czujnik doładowania, ale okazało się, że to uszkodzony zawór upustowy. Zawór upustowy nie otwierał się i nie zamykał prawidłowo, powodując nadmierne ciśnienie doładowania. Naprawa wymagała wymiany całego zespołu zaworu upustowego i ponownej kalibracji ECU. To była dość poważna robota, ponieważ musieli usunąć kilka komponentów, aby uzyskać do niego prawidłowy dostęp. Zdecydowanie zalecam szybkie sprawdzenie, jazda z uszkodzonym zaworem upustowym może spowodować uszkodzenie turbosprężarki, jeśli zostanie zbyt długo. Kiedy naprawiłem mój, mechanik pokazał mi stary zawór upustowy, był całkowicie zablokowany z powodu nagromadzenia się węgla. Upewnij się, że osoba, która nad nim pracuje, ma doświadczenie z układami turbodoładowania diesla i może prawidłowo zdiagnozować problem przed wymianą części. Dzielę się tylko swoim doświadczeniem, mam nadzieję, że to pomoże ci obrać właściwy kierunek.

(Przetłumaczone z Angielski)

TobiWheels (Autor)

Dzięki za podzielenie się tym! Naprawdę ciekawe o zaworze upustowym, brzmi bardzo podobnie do tego, czego doświadczam. Czy pamiętasz mniej więcej, ile kosztowała Cię cała naprawa? A tak z ciekawości, czy pojawiły się jakieś inne problemy po naprawie? Próbuję ustalić, czy powinienem być przygotowany na wszelkie późniejsze problemy, skoro już przy tym jestem.

(Przetłumaczone z Angielski)

MKonigRacer

Cześć ponownie! Chciałem tylko nawiązać do mojego poprzedniego posta. W zeszłym tygodniu zabrałem mojego Discovery TD do mechanika i okazało się, że miałem rację co do czujnika ciśnienia doładowania, stwierdzili, że jest uszkodzony i naprawili go. Przy okazji wykryli i wymienili zawór upustowy, co kosztowało mnie 860 €. Ale zdecydowanie warto! Teraz samochód działa jak marzenie, nie ma już czarnego dymu, syczenie ustało, a moc została w pełni przywrócona. Jeżdżę nim od kilku dni i szczerze mówiąc, czuję się, jakbym miał zupełnie inny pojazd. Jeśli chodzi o twoje pytanie dotyczące dalszych problemów, nie miałem ani jednego problemu od czasu, gdy to naprawiłem. Silnik pracuje super płynnie, a oszczędność paliwa również się poprawiła. Upewnij się tylko, że otrzymasz właściwą diagnozę od kogoś, kto zna się na turbodieslach. Te objawy mogą być trudne do określenia, ale gdy już znajdziesz właściwą naprawę, powinno być dobrze. Uwierz mi, lepiej jest to naprawić wcześniej niż później, aby uniknąć potencjalnych uszkodzeń turbosprężarki. Mam nadzieję, że to pomoże Ci lepiej zrozumieć, co możesz oglądać!

(Przetłumaczone z Angielski)

TobiWheels (Autor)

Dziękuję bardzo za szczegółowe informacje! Chciałem tylko poinformować, że wczoraj przełamałem się i oddałem samochód nowemu mechanikowi. Miałeś rację, że powinieneś znaleźć kogoś, kto zna się na turbodieslach. Facet, którego znalazłem, był fantastyczny, naprawdę znał się na rzeczy i poświęcił czas, aby wszystko wyjaśnić. Okazało się, że to była kombinacja problemów. Głównym winowajcą był zatkany zawór EGR, ale znaleźli też małe pęknięcie w jednym z przewodów doładowania. Całkowity rachunek wyniósł około 700 za części i robociznę, co nie było tak złe, jak się obawiałem. Jeździłem nim dzisiaj i jaka różnica! Nie ma już czarnego dymu, silnik pracuje płynnie, a to irytujące syczenie całkowicie zniknęło. Naprawdę doceniam wkład wszystkich, pomogli mi uniknąć potencjalnego pogorszenia sytuacji przez odkładanie tego. Mechanik powiedział, że zauważyłem to w samą porę, zanim turbosprężarka mogła ulec poważnemu uszkodzeniu. Lekcja na temat regularnej konserwacji, to na pewno!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: