hermannschwarz1
Problemy z silnikiem Diesla w Skodzie Praktik
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
hermannschwarz1 (Autor)
Ciekawe, wspominasz o sprawdzeniu dolotu powietrza wokół kolektora. Kiedy miałeś problem z Roomsterem, było to widocznie oczywiste, czy raczej coś bardziej subtelnego? Zerknąłem i nie widzę żadnych oczywistych pęknięć w przewodach, ale może coś przeoczyłem.
(Przetłumaczone z Angielski)
hanstiger9
Tak, nie krzyczało mi to wprost. Bardziej jak nieszczelność igłowa, zakłócająca ciśnienie. Wyobraź sobie malutki otwór w słomce – nadal możesz pić, ale też zasysasz powietrze. Mechanicy w warsztacie znaleźli to za pomocą testu dymnego, najwyraźniej. Jeśli nic oczywistego nie widzisz, warto wykonać test ciśnieniowy lub oddać samochód do warsztatu z odpowiednią diagnostyką. Powodzenia, mam nadzieję, że to pomoże!
(Przetłumaczone z Angielski)
hermannschwarz1 (Autor)
Bardzo doceniam, że podzieliłeś się swoim doświadczeniem. Właśnie odebrałem Praktika z garażu. Trafne – winowajcą był kabel czujnika ciśnienia doładowania, dokładnie tak jak sugerowałeś! Nowy czujnik i kabel rozwiązały problem, koszt 95€. Jeździ się jak nowym busem!
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
hanstiger9
O rany, to brzmi podejrzanie znajomo! Miałem podobny problem z moim Skodą Roomsterem – ten sam silnik, diesel. Kontrolka silnika ciągle się zapalała, a podczas przyspieszania czułem się, jakbym jechał przez melasę. Do tego gwizdały i syczały jakieś dźwięki, jak uciekające powietrze z balonu pod ciśnieniem. Sprawdzałeś wlot powietrza i okolice kolektora dolotowego? Może być tam jakieś wadliwe połączenie.
(Przetłumaczone z Angielski)