100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

jonas_schmid10

Problemy z silnikiem Seata Leona

Dzień dobry wszystkim entuzjastom Seata! Mam poważne problemy z moim Seatem Leonem z 2012 roku z silnikiem benzynowym i jestem na skraju wytrzymałości. Samochód ma 125323 km przebiegu. Ostatnio zapaliła się kontrolka silnika, a samochód zaczął gwałtownie szarpać podczas przyspieszania. Dodatkowo słyszę wyraźny gwizd i głośne syczenie, również podczas przyspieszania. Czasami silnik całkowicie gaśnie na biegu jałowym. Zauważyłem również zwiększone zużycie paliwa. Oczywiście moc silnika jest zauważalnie zmniejszona. Po przeprowadzeniu badań podejrzewam wadliwy czujnik ciśnienia doładowania. Podejrzewam, że to tylko wadliwe połączenie kabla lub wtyczki tego elementu. Czy to może być przyczyną? Jakieś sugestie, jak to zweryfikować, zanim pójdę do mechanika? Nie jestem bardzo doświadczony.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

friedhelmkoehler6

To brzmi podejrzanie podobnie do tego, co stało się z moim starym Volvo V70! Kontrolka silnika, szarpanie, gwizdanie... to był koszmar. Czy sprawdziłeś wąż dolotowy powietrza pod kątem pęknięć lub luźnych połączeń? Czasami mały wyciek tam może powodować podobne objawy, psując odczyty ciśnienia, które otrzymuje czujnik doładowania. Wyobraź sobie, że próbujesz nadmuchać balon z małą dziurą – ciśnienie po prostu nie zbuduje się prawidłowo. Może to być również sam czujnik ciśnienia lub przewód do niego. Czy zeskanowałeś go pod kątem jakichkolwiek kodów błędów?

(Przetłumaczone z Angielski)

jonas_schmid10 (Autor)

Dzięki za szybką odpowiedź! Sprawdziłem węże podłączone do dolotu powietrza, ale nie znalazłem żadnych widocznych pęknięć, ale szczerze mówiąc jestem kompletnym laikiem. Gdzie dokładnie znajduje się czujnik doładowania w kolektorze dolotowym i jak mogę sprawdzić połączenie kabla? Nie posiadam skanera OBD. Czy nadal bezpiecznie jest jechać do najbliższego warsztatu?

(Przetłumaczone z Angielski)

friedhelmkoehler6

Dobrze, skoro nie czujesz się komfortowo zbyt mocno grzebiąc i nie masz skanera, odradzałbym jazdę na dłuższe dystanse. Zapalona kontrolka silnika i gaśnięcie mogą wskazywać na poważniejszy problem niż tylko luźne połączenie, potencjalnie uszkadzając katalizator. W moim przypadku z Volvo, spowodowałem więcej szkody niż pożytku jeżdżąc z wadliwym czujnikiem. Najprawdopodobniej jest to czujnik doładowania lub jego połączenie, jak podejrzewałeś, co jest prawdopodobne biorąc pod uwagę objawy. Warsztat szybko to zdiagnozuje, a sam czujnik nie jest drogi. Dla nich będzie to szybka naprawa.

(Przetłumaczone z Angielski)

jonas_schmid10 (Autor)

Bardzo dziękuję za szybką pomoc i ocenę! Zastosowałem się do Twojej sugestii i zawiozłem mojego Leona do warsztatu. Miałeś rację, to rzeczywiście był czujnik ciśnienia doładowania i uszkodzony przewód. Zostały one wymienione za 95€, a samochód znowu jeździ płynnie. Bardzo doceniam Twoją pomoc!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: