100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

emmalorenz1

Rozładowanie akumulatora Audi A1 sygnalizuje poważne problemy elektryczne

Moje Audi A1 z 2017 roku (gaz, 136597 km) wykazuje oznaki awarii akumulatora. Na desce rozdzielczej świecą się komunikaty o błędach, reflektory są przyciemnione, a silnik z trudem się uruchamia. Pamięć błędów również pokazuje błędy. Po złych doświadczeniach z moim ostatnim mechanikiem waham się, czy tam wrócić. Czy ktoś miał do czynienia z podobnymi objawami rozładowania akumulatora w swoim A1? Jaki był faktyczny problem i ile kosztowała naprawa? Szukam rekomendacji niezawodnych rozwiązań poza wymianą akumulatora.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

laramayer47

Doświadczyłem podobnych problemów z akumulatorem w moim Audi A3 2.0 TFSI z 2020 roku. Układ elektryczny wykazywał identyczne objawy, przyciemnione reflektory, liczne komunikaty o błędach i trudności z porannym rozruchem. Problem okazał się bardziej złożony niż zwykła awaria akumulatora. Czujnik akumulatora był uszkodzony, powodując nieprawidłowe odczyty i ciągłe rozładowywanie akumulatora. Czujnik ten monitoruje stan ładowania i kontroluje moc wyjściową alternatora. Gdy jest wadliwy, może powodować, że system będzie uważał, że akumulator wymaga ciągłego ładowania, co prowadzi do przeładowania i przedwczesnego zużycia akumulatora. Wymagana naprawa: Kompletna diagnostyka układu elektrycznego, Wymiana modułu sterującego akumulatora, Instalacja nowego czujnika akumulatora, Aktualizacja oprogramowania do zarządzania energią Był to poważny problem, który mógł sprawić, że utknąłbym w martwym punkcie, jeśli nie zostanie szybko rozwiązany. Ciągłe rozładowywanie akumulatora groziło również uszkodzeniem innych podzespołów elektrycznych. W przypadku A1 sugeruję przeprowadzenie pełnej diagnostyki układu elektrycznego przed zwykłą wymianą akumulatora. Objawy wskazują na potencjalny problem z czujnikiem lub modułem sterującym, a nie tylko na awarię akumulatora. Poszukaj warsztatu specjalizującego się w układach elektrycznych Audi, ponieważ ogólne warsztaty naprawcze często pomijają te specyficzne problemy.

(Przetłumaczone z Angielski)

emmalorenz1 (Autor)

Dziękujemy za podzielenie się swoimi doświadczeniami z wyczerpywaniem się baterii i wadliwym czujnikiem. Po naprawieniu podobnych problemów w moim A1, te objawy zdecydowanie brzmią znajomo. Rozładowany akumulator i problemy z układem elektrycznym powodowały prawdziwy ból głowy. Ciekawe, ile ostatecznie zapłaciłeś za te wszystkie naprawy? Ponadto, czy zauważyłeś jakieś inne problemy z zaciskami akumulatora lub układem ładowania od czasu naprawy?

(Przetłumaczone z Angielski)

laramayer47

Koszty naprawy czujnika akumulatora w moim A3 wyniosły łącznie 315 euro, co obejmowało diagnostykę i części zamienne. Od czasu naprawy ostrzeżenia o niskim poziomie naładowania akumulatora i problemy z jego rozładowaniem całkowicie zniknęły. Samochód za każdym razem doskonale się uruchamia, a wszystkie układy elektryczne działają tak, jak powinny. Zaciski akumulatora są czyste i nie wykazują oznak korozji ani problemów z napięciem. Warsztat naprawczy dokładnie przetestował układ ładowania po naprawie, potwierdzając, że moc wyjściowa alternatora była prawidłowa. Pierwotne objawy awarii akumulatora były zdecydowanie spowodowane przez ten wadliwy czujnik. Po jego wymianie układ elektryczny ustabilizował się, a ciągłe rozładowywanie akumulatora ustało. Warto wspomnieć, że wczesne wykrycie usterki prawdopodobnie zapobiegło bardziej kosztownym uszkodzeniom innych podzespołów. Dla każdego, kto boryka się z podobnymi problemami, uzyskanie właściwej diagnozy zamiast wymiany akumulatora może zaoszczędzić pieniądze w dłuższej perspektywie. Uszkodzony czujnik akumulatora może naśladować wiele objawów awarii akumulatora, jednocześnie stale odprowadzając energię ze zdrowego akumulatora.

(Przetłumaczone z Angielski)

emmalorenz1 (Autor)

Zabrałem A1 do innego warsztatu specjalizującego się w układach elektrycznych Audi. Mechanik znalazł podobne problemy z czujnikiem akumulatora i modułem sterującym, powodujące ciągłe rozładowywanie akumulatora. Całkowita naprawa wyniosła 290 euro, w tym: Diagnoza systemu, Nowy czujnik akumulatora, Wymiana modułu sterującego, Czyszczenie zacisków akumulatora, Test układu ładowania Po 3 tygodniach jazdy nie ma już ostrzeżeń o awarii akumulatora ani problemów z elektryką. Samochód uruchamia się natychmiast, a wszystkie systemy działają idealnie. Akumulator dobrze trzyma ładunek bez oznak rozładowania. O wiele lepsze doświadczenie niż mój poprzedni mechanik, który chciał tylko wymienić akumulator bez odpowiedniej diagnozy. Warsztat pokazał mi również, w jaki sposób wadliwy czujnik powodował rozładowanie akumulatora i uszkodzenie układu ładowania. Zrozumienie rzeczywistego problemu sprawiło, że koszt naprawy był bardziej rozsądny. Zdecydowanie polecam pełną diagnostykę elektryczną zamiast zakładania, że to tylko rozładowany akumulator.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: