KleinDirk
Usterki w systemie alarmowym Opla Merivy 2004: poszukiwane doświadczenia i rozwiązania
(Przetłumaczone z Niemiecki)
4 komentarz(e)
KleinDirk (Autor)
Hej, dzięki za odpowiedź! Cieszę się, że to nie powinien być duży problem. Czy pamiętasz, ile za nią zapłaciłeś? I czy cokolwiek innego z tym związanego mogło później powodować problemy? Z niecierpliwością czekam na informacje o Twoich doświadczeniach, kolego!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
UweLeman
Jasne, mogę ci to powiedzieć, stary! Naprawa styków baterii w syrenie kosztowała mnie 235 euro. To nie jest dużo pieniędzy, ale potem wszystko było w porządku, więc było warto. A odkąd byłem u mechanika, nie było już żadnych problemów z akumulatorem pomocniczym systemu antykradzieżowego. Wszystko działa idealnie, więc bez obaw. Trzymajcie kciuki, żeby u Was poszło równie gładko!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
KleinDirk (Autor)
Świetnie, dzięki za info, stary! 235 to całkiem sporo pieniędzy, ale jeśli później wszystko będzie działać płynnie, to zdecydowanie warto. Poinformuję mój warsztat o stykach akumulatora i zobaczę, czy tak będzie w moim przypadku. Jeszcze raz dziękuję za pomoc, zawsze dobrze mieć kogoś z podobnymi doświadczeniami! Do zobaczenia następnym razem!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
Dołącz do dyskusji już teraz:
UweLeman
Hej kolego, miałem podobny przypadek z moim Oplem Astrą z 2007 r. Mój system alarmowy również wariował, a później okazało się, że to z powodu uszkodzonych styków baterii syreny. Na początku też się martwiłem, ale ostatecznie nie było to nic wielkiego. Po wymianie styków wszystko wróciło do normy. Cały proces był dość prosty, zajął tylko kilka godzin, a potem wszystko znów działało jak nowe. Możesz się więc zrelaksować, to problem, który można rozwiązać. Powodzenia z Merivą!
(Przetłumaczone z Niemiecki)