100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

tomweber2

VW Taos Kontrolka „Check Engine” + świst wskazują na czujnik temperatury

Szukam porady dotyczącej mojego Volkswagena Taos z 2023 roku (105595 km, silnik benzynowy). Zapaliła się kontrolka „check engine”, jednocześnie zauważyłem zmniejszenie mocy i świst, szczególnie podczas dodawania gazu. Mój skaner diagnostyczny wskazuje błąd związany z czujnikiem temperatury powietrza. Ostatnia wizyta u mechanika nie była udana, więc chciałbym wiedzieć, czy ktoś miał podobne objawy i jak je usunął. Czy może to być problem z czujnikiem temperatury powietrza doładowującego? Jakich kosztów naprawy powinienem się spodziewać?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

dominik_wolf1

Miałem podobne objawy w moim VW Tiguanie z 2020 roku (benzyna). Gwizdanie w połączeniu z utratą mocy zazwyczaj wskazuje na problem z połączeniem czujnika ładowania. Ostrzeżenie o wahaniach temperatury wynikało z wadliwego połączenia przewodów w czujniku temperatury powietrza doładowanego. Naprawa obejmowała sprawdzenie obwodu czujnika, co ujawniło skorodowane zaciski w złączu. Sam czujnik powietrza działał prawidłowo, ale połączenie uległo pogorszeniu. Naprawa wymagała oczyszczenia zacisków i wymiany odcinka wiązki przewodów podłączonej do czujnika temperatury powietrza doładowanego. Ostatecznie była to naprawa o średnim stopniu trudności, nie tak poważna, jak początkowo obawiano się. Odczyty z wskaźnika temperatury silnika powróciły do normy natychmiast po naprawie połączenia. Co najważniejsze, naprawa zapobiegła potencjalnym długotrwałym uszkodzeniom systemu zarządzania silnikiem. Kluczowe wskaźniki, które pasowały do Twojej sytuacji: Gwizd podczas przyspieszania, Zmniejszenie mocy, Błąd czujnika silnika, Nieprawidłowości w odczytach temperatury. Serwis trwał około 3 godzin, a po naprawie kontrolka silnika zgasła. Polecam jak najszybsze sprawdzenie, ponieważ wadliwe odczyty z czujnika temperatury powietrza mogą wpływać na wydajność silnika i zużycie paliwa.

(Przetłumaczone z Angielski)

tomweber2 (Autor)

Dzięki za podzielenie się doświadczeniem z Tiguanem. Twoje objawy idealnie pasują do moich, szczególnie ten świst podczas przyspieszania. Wczoraj oddałem swojego Taosa i, jak opisywałeś, znaleźli problemy z połączeniami czujnika temperatury powietrza doładowującego. Zauważyli też, że obudowa wlotu powietrza ma niewielką pęknięcie, które powodowało część świstu. Czy pamiętasz mniej więcej ile zapłaciłeś za naprawę? Zastanawiam się też, czy pojawiły się jakieś powiązane problemy od czasu naprawy?

(Przetłumaczone z Angielski)

dominik_wolf1

Po naprawie połączenia czujnika temperatury powietrza doładowującego w moim Tiguanie, mogę potwierdzić, że naprawa wadliwego połączenia kabla i wtyczki kosztowała 95€. Naprawa jest całkowicie solidna, od tego czasu nie pojawiły się żadne ostrzeżenia o wahaniach temperatury ani błędy czujnika. System dolotu powietrza i czujnika doładowania działał bez zarzutu przez ostatnie kilka miesięcy. Nie ma już gwizdów ani problemów z mocą. System zarządzania silnikiem poprawnie odczytuje teraz wszystkie temperatury, ponieważ połączenie zostało prawidłowo przywrócone. Ta niewielka pęknięcie, o której wspomniałeś w obudowie dolotu powietrza, to coś innego niż to, z czym miałem do czynienia, ale zajęcie się oboma problemami jednocześnie było mądrym posunięciem. Uszkodzony wlot powietrza może zdecydowanie powodować te gwizdy, które opisujesz. Dobrze, że udało ci się to załatwić w warsztacie. Te problemy z połączeniami czujników są dość prostymi naprawami, gdy zostaną wykryte wcześnie, zanim spowodują problemy z innymi komponentami silnika.

(Przetłumaczone z Angielski)

tomweber2 (Autor)

Doceniam wszystkie pomocne odpowiedzi. Po wizycie u mojego mechanika wczoraj, znaleźli i naprawili oba problemy. Połączenia czujnika temperatury powietrza doładowującego wymagały czyszczenia i częściowego ponownego okablowania, a ponadto załatania pęknięcia w obudowie wlotu powietrza, które powodowało gwizdanie. Całkowity rachunek wyniósł 180 €, więcej niż oczekiwano, ale warto było, aby wszystko znowu działało prawidłowo. Prace związane z wymianą czujnika samochodowego zajęły około 2 godzin. Pokazali mi skorodowane punkty połączeń, co wyjaśniło wahania odczytów temperatury, które otrzymywałem. Od czasu naprawy silnik pracuje płynniej, przywrócono pełną moc i nie ma już niepokojących dźwięków podczas przyspieszania. Po naprawie przeprowadzili jazdę testową i potwierdzili, że wszystkie odczyty czujników silnika wróciły do normy. Naprawdę ulżyło mi, że to nie był większy problem. Zdecydowanie będę pilnować tych połączeń podczas przyszłych przeglądów, aby wychwycić wszelkie wczesne oznaki korozji.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: