100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

amelieshadow2

Zamrożona spryskiwaczka szyby w T-Crossie powoduje błędy

Podgrzewacz spryskiwaczy w moim T-Crossie 2019 (benzyna, 83404 km) wydaje się szwankować. Pojawiają się kody błędów, a dysze spryskiwaczy są całkowicie zamarznięte, gdy temperatura spada poniżej zera. Czy ktoś miał już podobny problem? Szukam wskazówek zanim udam się do mechanika, ponieważ moje ostatnie doświadczenie z naprawą nie było najlepsze. Zastanawiam się, czy to tylko zatkane dysze, czy też usterka podgrzewacza jest poważniejsza.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

linaeagle94

W zeszłą zimę miałem ten sam problem z podgrzewaczem spryskiwaczy w moim T-Rocu TSI z 2016 roku. Po sprawdzeniu poziomu płynu do spryskiwaczy, problem został zlokalizowany w wadliwym połączeniu w wiązkach elektrycznych elementu grzejnego. Dysze były w porządku, ale podgrzewacz spryskiwaczy przestał działać z powodu skorodowanych styków w głównym złączu. Jest to znany problem dotyczący kilku modeli z tej generacji. Zimowa jazda jest utrudniona, gdy podgrzewacz spryskiwaczy ulegnie awarii, ponieważ dysze zamarzają. Naprawa wymagała wymiany całego zespołu wiązki elektrycznej podłączonej do elementu grzejnego, a nie tylko czyszczenia połączeń. Okazało się, że jest to poważny problem elektryczny, który wymagał profesjonalnej diagnozy i naprawy. Samo wymienienie płynu do spryskiwaczy lub czyszczenie dysz nie rozwiązałoby problemu. Element grzejny działał prawidłowo po wymianie okablowania. Objawy dokładnie się zgadzają: pojawiające się kody błędów i całkowite zamarzanie dysz w zimnych warunkach. Polecam zlecić sprawdzenie połączeń elektrycznych w układzie podgrzewania spryskiwaczy certyfikowanemu mechanikowi, zamiast podejmować prób naprawy we własnym zakresie, ponieważ dostęp do podzespołów wymaga częściowego demontażu zderzaka przedniego.

(Przetłumaczone z Angielski)

amelieshadow2 (Autor)

Dzięki za podzielenie się doświadczeniami z problemem okablowania ogrzewania. Właśnie opisałeś ten sam problem, z którym borykam się w moim T-Crossie. Ponieważ wizyta w warsztacie wydaje się nieunikniona, mógłbyś mi powiedzieć mniej więcej ile kosztowała Cię naprawa? Zastanawiam się też, czy miałeś jakieś inne problemy z układem spryskiwaczy od czasu naprawy. Ostatnio mój silnik spryskiwaczy też wydaje dziwne dźwięki, więc zastanawiam się, czy powinienem kazać im to sprawdzić, gdy auto będzie w warsztacie na naprawę ogrzewania.

(Przetłumaczone z Angielski)

linaeagle94

Odebrałem T-Roca z warsztatu w zeszłym tygodniu. Podgrzewacz spryskiwaczy szyby działa teraz perfekcyjnie, koniec z zamrożonymi dyszami podczas zimowej jazdy. Mechanik znalazł uszkodzone połączenie kabla przy elemencie grzewczym, co zgadzało się z moim początkowym podejrzeniem dotyczącym okablowania. Naprawa kosztowała łącznie 95€, głównie robocizna, ponieważ musieli tylko naprawić wadliwe złącze. Znacznie prościej niż wymiana całego wiązki przewodów, którą początkowo myślałem, że będzie potrzebna. Od czasu naprawy cały system spryskiwaczy działa jak nowy. Dziwne dźwięki, o których wspomniałeś w związku z silnikiem spryskiwaczy, powinny zostać na pewno sprawdzone, gdy samochód jest w warsztacie. Często te problemy mogą być powiązane, ponieważ korozja w pobliżu skrzynki bezpieczników lub okablowania może wpływać na wiele komponentów. Lepiej, aby sprawdzili cały system, skoro już pracują w tym obszarze. Po naprawie nie miałem żadnych problemów z zamrożonymi dyszami ani kodami błędów. Płyn do spryskiwaczy rozpyla się równomiernie, a podgrzewacz utrzymuje wszystko w płynnym ruchu nawet w temperaturach poniżej zera.

(Przetłumaczone z Angielski)

amelieshadow2 (Autor)

Dzięki za radę. Właśnie wróciłem od mechanika i chciałem podzielić się, jak poszło. Naprawa podgrzewacza spryskiwaczy była w rzeczywistości prostsza niż się spodziewałem, okazało się, że to skorodowane połączenia przewodów w pobliżu skrzynki bezpieczników. Rachunek za części i robociznę wyniósł 120€, co było ulgą. Mechanik sprawdził też silniczek spryskiwaczy, skoro już miał wszystko rozłożone. Znalazł jakieś zanieczyszczenia powodujące dziwny hałas, więc wyczyścił system i zapobiegawczo wymienił zatkane dysze. Cały system spryskiwaczy działa teraz perfekcyjnie, nawet w temperaturze poniżej zera. O wiele lepsze doświadczenie niż podczas mojej ostatniej wizyty w warsztacie. Wszystko mi dokładnie wytłumaczyli i naprawili to w około 2 godziny. Nie ma już żadnych kodów błędów ani zamarzniętych dysz. Zdecydowanie warto było zlecić to profesjonalistom, a nie próbować naprawiać element grzewczy samemu.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: