100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

jakobmystic4

Awaria rozrusznika VW Virtus: Szybki przewodnik diagnostyczny

Mój VW Virtus 2018 ma ostatnio trudności z uruchomieniem, silnik obraca się bardzo powoli. Czasami potrzeba wielu prób, aby ruszyć. Rozrusznik wydaje się słaby, szczególnie rano. Czy może to być związane z ciągłymi problemami z zasilaniem? Układ ładowania działa normalnie. Czy ktoś doświadczył podobnych objawów i znalazł niezawodne rozwiązanie? Pojazd ma 123448 km na zegarze i działa na benzynie. Szukam zaleceń, aby uniknąć oszukania w warsztacie.

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

felix_walter4

Miałem ten sam problem z moim Volkswagenem Jetta TSI z 2015 roku. Objawy idealnie się zgadzały: wolne kręcenie rozrusznikiem i konieczność wielokrotnych prób uruchomienia, szczególnie po nocy. Początkowa diagnoza wskazywała na układ ładowania, ale testy wykazały wadliwą baterię, która nie utrzymywała odpowiedniego ładunku. Mimo że alternator pokazywał normalne napięcie podczas pracy, bateria miała problemy z wewnętrzną rezystancją. Główny trop problemu prowadził przez system wykrywania usterek elektrycznych, zaczynając od sprawdzenia połączeń skrzynki bezpieczników i stanu wyłączników nadprądowych. Sam rozrusznik sprawdził się dobrze, ale nie otrzymywał wystarczającej mocy ze zdegradowanej baterii. Wymagało to całkowitej wymiany baterii oraz czyszczenia wszystkich połączeń zacisków i punktów masy. Naprawa okazała się trwała, od tego czasu nie ma problemów z rozruchem. Polecam przetestować cały układ ładowania przed wymianą części, ponieważ słaba bateria może naśladować różne problemy elektryczne. Dla porównania, była to poważna naprawa, która wymagała profesjonalnego sprzętu diagnostycznego do prawidłowego zidentyfikowania przyczyny problemu. Większość warsztatów powinna być w stanie przetestować układ ładowania i stan baterii, aby ustalić, czy masz podobną sytuację. Konieczne jest szybkie rozwiązanie tego problemu, ponieważ dalsza eksploatacja z wadliwą baterią może z czasem uszkodzić rozrusznik i inne komponenty elektryczne.

(Przetłumaczone z Angielski)

jakobmystic4 (Autor)

Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. Mój Virtus miał praktycznie identyczne objawy zeszłej zimy. Po przeczytaniu Twojego postu, jestem bardziej przekonany, że to również problem z akumulatorem, a nie z rozrusznikiem, co początkowo podejrzewałem. Czy po naprawie doświadczyłeś jakichkolwiek problemów z spadkiem napięcia? Zastanawiam się również, ile ostatecznie kosztowała Cię kompletna naprawa, w tym diagnostyka? Zauważyłem, że mój stacyjka też działa trochę opornie, więc może trzeba to sprawdzić przy okazji.

(Przetłumaczone z Angielski)

felix_walter4

Odzyskałem mojego Virtusa z warsztatu w zeszłym tygodniu i mogę potwierdzić, że problem z ciągłym zasilaniem na zacisku 30 został całkowicie rozwiązany. Głównym problemem była rzeczywiście mocno rozładowana bateria, która powodowała spadek napięcia w wielu systemach. Pełna diagnostyka i naprawa kosztowały 290€, co obejmowało sprawdzenie systemu ładowania, wymianę akumulatora i czyszczenie wszystkich połączeń. Mój stacyjka zaczęła działać normalnie po przywróceniu odpowiedniego napięcia, był to tylko kolejny objaw wadliwej baterii. Od czasu naprawy rozruch jest stale mocny, bez żadnych problemów z spadkiem napięcia. Detektor usterek elektrycznych pokazał, że wszystko działa zgodnie ze specyfikacją po naprawie. Zdecydowanie warto sprawdzić cały system, zamiast wymieniać części na ślepo. Połączenia w skrzynce bezpieczników zostały również sprawdzone w ramach procesu diagnostycznego, co pomogło potwierdzić, że bateria była przyczyną problemu, a nie szerszą usterką elektryczną. Testy wyłączników nadprądowych wypadły prawidłowo, potwierdzając, że sam system ładowania działał prawidłowo.

(Przetłumaczone z Angielski)

jakobmystic4 (Autor)

Dzięki za pomocne rady. Wczoraj zawiozłem mojego Virtusa do warsztatu. Mechanik przeprowadził pełną diagnostykę i stwierdził wadliwą baterię, dokładnie tak jak sugerowano. Test spadku napięcia potwierdził, że bateria działała tylko z 40% pojemności. Całkowity koszt naprawy wyniósł 320€, w tym nowa bateria, czyszczenie zacisków i testy systemu. Jestem dość uspokojony, że to nie był rozrusznik ani poważniejsza usterka elektryczna. Samochód teraz za każdym razem odpala natychmiastowo z silnym kręceniem. Testy układu ładowania i wyłącznika nadprądowego wypadły prawidłowo. Nawet zwalniający się stacyjka, o którym wspomniałem, całkowicie się poprawił po zamontowaniu nowej baterii. Bardzo się cieszę, że otrzymałem właściwą diagnozę, zamiast tylko zgadywać, które części wymienić. Na pewno będę bardziej zwracał uwagę na konserwację baterii w przyszłości, aby uniknąć podobnych problemów. Jeszcze raz dziękuję za pomoc w zrozumieniu objawów i prawdopodobnych przyczyn przed wizytą w warsztacie.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: