100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

MichiRacer

Czarny dym i utrata osiągów w Audi A4 diesel 2010: możliwe problemy z czujnikiem w niskociśnieniowym układzie paliwowym

Witajcie przyjaciele, moje Audi A4 Diesel z 2010 roku z imponującym przebiegiem 214 853 km wykazuje pewne nietypowe objawy. Podczas przyspieszania z wydechu wydobywa się czarny dym, zapala się kontrolka check engine, silnik sam się wyłącza i pracuje nierówno, szarpie przy przyspieszaniu i traci moc. Do tego dochodzi nadmierne spalanie, silny zapach spalin i gaśnie na biegu jałowym. Podejrzewam, że problemem jest czujnik w układzie paliwowym niskiego ciśnienia. Czy ktoś z Was miał podobne doświadczenia i może coś podpowiedzieć? Jakie macie doświadczenia z mechanikami z podobnymi problemami? Z góry wielkie dzięki!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

4 komentarz(e)

GabiWheels

Witam, miałem podobny problem z moim Audi A6 z 2013 roku. Kontrolka "Check Engine" również się świeciła, a objawy były podobne do Twoich, w tym dymienie i gwałtowne przyspieszanie. Nie był to problem z czujnikiem, ale usterka turbosprężarki. Niestety nie był to mały problem, cała robota zajęła prawie tydzień. Mój mechanik musiał całkowicie rozebrać turbosprężarkę i częściowo ją wymienić. Więc nie wyciągaj pochopnych wniosków, za tym może kryć się coś większego. Zdecydowanie powinieneś zabrać go do zaufanego mechanika, który dobrze zna Audi. Sprawdź to przed dalszą jazdą, może to spowodować poważne uszkodzenie silnika. Mam nadzieję, że to ci pomoże. Powodzenia!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

MichiRacer (Autor)

Hej, dzięki za odpowiedź i radę! To brzmi jak prawdziwa odyseja naprawcza. Szczególnie dobrze, że ponownie zwróciłeś uwagę na kwestię turbosprężarki. Czy pamiętasz, ile ostatecznie zapłaciłeś za naprawę? Czy później pojawiło się coś jeszcze, czy od tamtej pory wszystko poszło gładko? Jeszcze raz dzięki!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

GabiWheels

Hej, nie ma problemu, zawsze chętnie pomogę! Cóż, musiałem sporo zapłacić za naprawę turbosprężarki, ale było warto. Ale wiesz co? Odkąd byłem u mechanika, samochód jeździ jak kociak. Powiedz mi, twoim problemem był czujnik w układzie paliwowym niskiego ciśnienia, prawda? Też tak kiedyś miałem. Wymienili czujnik niskiego ciśnienia paliwa i kosztowało mnie to 172 euro. Ale od tego czasu wszystko działa świetnie, a czujnik działa idealnie. Mam nadzieję, że to ci pomoże - nie majstruj przy tym sam, niech zrobi to specjalista. To się opłaca.

(Przetłumaczone z Niemiecki)

MichiRacer (Autor)

Hej, to brzmi jak satysfakcjonujący wynik, nawet jeśli początkowe koszty były wysokie. Najważniejsze, że od tego czasu samochód działa bez zarzutu. Szczerze mówiąc, sam nigdy bym na to nie wpadł! Myślę, że pójdę za Twoją radą i zabiorę moje Audi do specjalisty. Koszt czujnika niskiego ciśnienia paliwa nadal brzmi rozsądnie. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i radę. Udanej podróży z kociakiem!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

Dołącz do dyskusji już teraz: