norbertblade1
Oznaki uszkodzenia amortyzatora w BMW serii 2, na co zwrócić uwagę
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
norbertblade1 (Autor)
Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem! Brzmi dokładnie tak, jak ja. Bardzo pomocne jest wiedzieć, że to może być problem z okablowaniem. Czy pamiętasz mniej więcej, ile ostatecznie zapłaciłeś za naprawę? Ciekawi mnie również, czy wszystko nadal działa bez zarzutu, czy zauważyłeś jakieś inne dziwactwa od czasu naprawy?
(Przetłumaczone z Angielski)
antonmeier7
Cześć! Z przyjemnością Cię informuję. Od mojego ostatniego wpisu wszystko działa idealnie, układ tłumienia działa tak jak powinien. Żeby Cię uspokoić, rachunek za naprawę połączenia kablowego wyniósł 95 €. Całkiem rozsądnie, biorąc pod uwagę, że obawiałem się, że to coś poważniejszego! Mechanik wykonał świetną robotę, diagnozując problem od razu, okazało się, że to dokładnie to, co podejrzewałem w przypadku skorodowanego złącza. Od czasu naprawy nie zauważyłem żadnych innych dziwactw ani problemów. Jazda znów jest twarda, kiedy tego chcę, i wygodna, kiedy jej potrzebuję. Różnica jak między dniem a nocą w porównaniu z tym, kiedy się psuło! Szczerze mówiąc, to taka ulga, że to nie amortyzatory wymagały wymiany. Kosztowałyby fortunę! Upewnij się tylko, że osoba, która ogląda Twoje, najpierw sprawdzi okablowanie i połączenia. Te elektryczne gremliny mogą być podstępne, ale zwykle nie są zbyt drogie w naprawie, gdy już znajdziesz odpowiedni problem. Daj znać, jak sobie poradziłeś, zawsze jestem ciekaw, czy inni mają podobne doświadczenia z tym problemem.
(Przetłumaczone z Angielski)
norbertblade1 (Autor)
Właśnie wróciłem od mechanika i chciałem Cię poinformować. Miałeś absolutną rację! Skorzystałem z Twojej rady, aby najpierw sprawdzić okablowanie i zaoszczędziłem mnóstwo pieniędzy. Problemem było rzeczywiście skorodowane złącze i kilka uszkodzonych przewodów. Kosztowało mnie to w sumie około 120 €, trochę więcej niż Twoje, ale i tak o wiele lepiej niż wymiana całego układu amortyzatorów. Mechanik pokazał mi skorodowane części i wszystko wyjaśnił. Naprawdę prosta naprawa, gdy już wiedzieli, czego szukać. Jeżdżę już od kilku dni i samochód zachowuje się zupełnie inaczej, wrócił do dawnej formy z idealną równowagą komfortu i prowadzenia. Koniec z podskakiwaniem! Jeszcze raz dziękuję za pomoc. Prawdopodobnie wydałbym o wiele więcej, gdybym nie wiedział, co im powiedzieć, żeby sprawdzili najpierw. Naprawdę doceniam, że poświęciłeś czas na podzielenie się swoim doświadczeniem. Posiadanie wiedzy od kogoś z wewnątrz przed udaniem się do warsztatu robi ogromną różnicę!
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
antonmeier7
W zeszłym miesiącu miałem podobny problem z moim BMW serii 4 diesel z 2013 roku. Podskakująca jazda i kontrolka ostrzegawcza okazały się być wadliwym połączeniem kablowym w module EDC (Electronic Damper Control). Kiedy zabrałem go do warsztatu, znaleźli korozję na stykach złącza i częściowo uszkodzoną wiązkę przewodów. Mechanik wyjaśnił, że z czasem do połączenia dostała się wilgoć. Musiał wymienić wiązkę przewodów i wyczyścić złącze. Naprawa nie była zbyt skomplikowana, ale dostęp do modułu był nieco trudny, ponieważ trzeba było usunąć niektóre panele podwozia. Jeździłem przez około 3 tygodnie od naprawy i zawieszenie wróciło do normy, nie ma już podskakiwania ani lampek ostrzegawczych. Nie była to poważna usterka mechaniczna, tylko elektryczny gremlin, który najwyraźniej jest dość powszechny w tych modelach po kilku latach użytkowania. Sugerowałbym prawidłowe zdiagnozowanie systemu EDC przed wymianą jakichkolwiek drogich części. Często są to tylko połączenia, a nie same amortyzatory.
(Przetłumaczone z Angielski)