100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

philipp_thunder94

Przełączanie świateł tylnych RS7 wymaga pilnej naprawy

W moim Audi RS7 2018 (56000km) ostatnio zaczął działać system oświetlenia samochodu. Tylne światła znikąd włączają się same i jest zapisany kod błędu. Podejrzewam, że ściemniacz lub włącznik światła może być uszkodzony. Ostatnio miałem złe doświadczenia z moim stałym mechanikiem, więc waham się wrócić. Czy ktoś spotkał się z podobnymi problemami elektrycznymi w swoim RS7? Na czym polegał problem i ile kosztowała naprawa?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

evaweber1

Miałem ten sam problem elektryczny z moim Audi S7 2015. Tylne światła włączały się znikąd, a przełącznik samochodowy wykazywał przerywane usterki. Główną przyczyną okazały się skorodowane złącza przewodów w zespole przełącznika ściemniacza. Naprawa wymagała wymiany całego modułu przełącznika świateł, ponieważ woda przedostawała się przez uszkodzoną uszczelkę. Problem elektryczny dotyczył wielu obwodów, powodując zakłócenia w działaniu tylnych świateł i innych elementów oświetlenia. Był to poważny problem, który mógł doprowadzić do rozładowania akumulatora lub całkowitej awarii systemu oświetlenia. Proces diagnostyczny wymagał specjalistycznego sprzętu do śledzenia przerywanych sygnałów. Większość niezależnych warsztatów boryka się z tymi złożonymi problemami elektrycznymi w nowoczesnych Audi. Dla porównania, naprawa obejmowała: Demontaż tapicerki deski rozdzielczej, Testowanie ciągłości obwodu, Wymiana zespołu głównego włącznika świateł, Przeprogramowanie nowego modułu, Wyczyszczenie kodów usterek Zalecałbym sprawdzenie tego w warsztacie ze sprzętem diagnostycznym Audi, ponieważ wadliwe przełączniki mogą powodować wiele problemów z układem elektrycznym. Naprawa jest intensywna, ale konieczna, aby zapobiec większym problemom.

(Przetłumaczone z Angielski)

philipp_thunder94 (Autor)

Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Podobna historia dotyczy mojego RS7 z 2017 roku. Światła na desce rozdzielczej i przełącznik reflektorów zaczęły działać około 3 miesiące po naprawie. Mój problem okazał się bardziej złożony niż początkowo sądzono. Po wymianie przełącznika ściemniacza odkryli uszkodzenia spowodowane wilgocią w głównej wiązce przewodów. Prawdziwy ból głowy. Ciekawe, jaki był ostateczny koszt naprawy? Mój wyniósł około 850 euro za części i robociznę. Ponadto, czy zauważyłeś jakieś inne elektryczne dziwactwa od czasu naprawy?

(Przetłumaczone z Angielski)

evaweber1

W zeszłym tygodniu mój samochód wrócił od mechanika. Początkowa diagnoza była trafna, wadliwy włącznik świateł powodował nietypowe problemy z aktywacją. Po dokładnym sprawdzeniu skrzynki bezpieczników i okolicznych podzespołów okazało się, że problemem jest luźne połączenie kablowe w zespole przełącznika reflektorów. Naprawa okazała się znacznie prostsza niż oczekiwano. Nie trzeba było wymieniać całego przełącznika ściemniacza ani grzebać w głównej wiązce przewodów. Technik musiał jedynie naprawić połączenie i odpowiednio je zabezpieczyć. Całkowity koszt wyniósł 95 euro, co obejmowało przetestowanie wszystkich obwodów oświetlenia, aby upewnić się, że wszystko działa poprawnie. Od czasu naprawy system oświetlenia samochodu działa bez zarzutu. Nie ma już nietypowej aktywacji tylnego światła ani kodów błędów. Przełącznik ściemniacza działa tak, jak powinien, a wszystkie połączenia w skrzynce bezpieczników są bezpieczne. Znacznie lepszy wynik niż w przypadku problemów z wiązką przewodów. Koszt naprawy w wysokości 850 euro ma sens, biorąc pod uwagę rozległe prace. Gdy wilgoć dostanie się do głównej wiązki przewodów, zwykle wymaga to wymiany całej sekcji. Przynajmniej mój problem został wykryty, zanim mógł przerodzić się w coś poważniejszego.

(Przetłumaczone z Angielski)

philipp_thunder94 (Autor)

Dzięki za wkład. Chciałem podzielić się tym, jak zakończyła się moja podróż naprawcza. Po otrzymaniu ofert z kilku sklepów znalazłem certyfikowanego specjalistę Audi, który naprawdę wiedział, co robi. Problem z tylnymi światłami był bardziej złożony niż zwykła wymiana ściemniacza. Technik znalazł korozję w głównych połączeniach elektrycznych i uszkodzenie zespołu przełącznika świateł. Wilgoć rozprzestrzeniła się dalej, niż początkowo podejrzewano. Naprawa obejmowała: Kompletną wymianę modułu przełącznika świateł, Ponowne okablowanie części układu elektrycznego, Montaż nowych uszczelek odpornych na warunki atmosferyczne, Pełną kontrolę diagnostyczną systemu Całkowity koszt wyniósł 1200 euro, co było wysoką kwotą, ale warto było ją ponieść, aby prawidłowo naprawić problemy elektryczne. Od czasu naprawy nie pojawiły się już żadne nietypowe aktywacje tylnych świateł ani kody błędów. System oświetlenia samochodu działa teraz idealnie. Wielka lekcja, problemy elektryczne wymagają właściwej diagnozy od samego początku. Próba zaoszczędzenia pieniędzy na szybkich naprawach zwykle prowadzi do większych problemów później.

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: