100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

Carly Community

fabianfuchs1

Syczący hałas Celica

Dobrze, właściciele Celicy, jestem u kresu wytrzymałości. Mój Toyota Celica z 2000 roku z silnikiem benzynowym szwankuje. Wyższe zużycie paliwa, kontrolka silnika szydzi ze mnie i słychać to szalone, głośne syczenie podczas przyspieszania. Brzmi jak wąż pod maską! Czy ktoś jeszcze tego doświadczył?

(Przetłumaczone z Angielski)

4 komentarz(e)

samueleagle1

Sykanie, mówisz? Kontrolka silnika też? Hmmm, miałem coś podobnego w mojej Celice. Objawy brzmią strasznie znajomo. Jakieś wypadanie zapłonów silnika wraz z tym? Sprawdziłeś układ dolotu powietrza, zwłaszcza węże wokół przepustnicy? Jak wyglądało ostatnio twoje zużycie paliwa?

(Przetłumaczone z Angielski)

fabianfuchs1 (Autor)

Wypadanie zapłonów, nie zauważyłem. Ekonomia paliwowa zdecydowanie spadła! Węże przepustnicy, co? Czy jest jakiś konkretny wąż, na który powinienem zwrócić uwagę? Czy też będę musiał prześledzić każdy wąż podciśnienia w komorze silnika?

(Przetłumaczone z Angielski)

samueleagle1

Postawiłbym na sam wąż dolotowy. Kiedy mój się zepsuł, zdiagnozowanie tego było piekłem. Syczenie stawało się stopniowo głośniejsze, aż stało się nie do zniesienia. Jeśli nie czujesz się komfortowo, aby samemu się tym zająć, sugerowałbym wykwalifikowanego mechanika. Ignorowanie tego spowoduje tylko dalsze problemy. Zwiększone zużycie paliwa jest tego oznaką, oprócz błędu w ECU.

(Przetłumaczone z Angielski)

fabianfuchs1 (Autor)

Wąż dolotowy, rozumiem. Dzięki za radę! Okazało się, że to właśnie to – pęknięcie w wężu dolotowym. Kosztowało mnie 100€ w warsztacie, ale znowu mruczy jak kociak. Koniec z syczeniem, a kontrolka silnika w końcu zgasła. Doceniam pomoc!

(Przetłumaczone z Angielski)

Dołącz do dyskusji już teraz: