danielsmith4
Utrata mocy i dym z Atlasa, ostrzeżenie czujnika spalania stukowego
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
danielsmith4 (Autor)
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem z problemami Tiguana. Widzę bardzo podobne schematy w moim Atlasie właśnie teraz, szczególnie to szarpanie podczas przyspieszania. Naprawdę pomocne jest poznanie informacji o osadach węgla, ponieważ skupiałem się tylko na czujniku spalania stukowego. Zamierzam to sprawdzić w tym tygodniu. Czy pamiętasz mniej więcej, ile wynosił całkowity koszt naprawy? Jestem też ciekaw, czy miałeś jakieś powtarzające się problemy z detonacją od czasu naprawy?
(Przetłumaczone z Angielski)
EugenM4n1ac
Dobrze, że kontynuujemy temat Twoich obaw dotyczących Atlasa. Od czasu naprawy mojego Tiguan'a, problemy z stukami w silniku całkowicie zniknęły. Dokładne usunięcie nagarów z komory spalania rozwiązało wszystkie objawy – żadnych szarpnięć, utraty mocy ani problemów z dymem. Całkowity koszt naprawy wyniósł 425€, co obejmowało zabieg dekarbonizacji i kalibrację zapłonu. Auto jeździ płynnie od ponad roku bez oznak detonacji lub zapłonu przedwczesnego. Wymagania dotyczące oktanów paliwa pozostały takie same, ale wydajność silnika znacznie się poprawiła. Szybka wskazówka: regularna konserwacja i stosowanie wysokiej jakości paliwa pomagają zapobiegać ponownemu gromadzeniu się tych osadów. Mój silnik pracuje bez stuków od czasu naprawy, co potwierdza, że diagnoza była trafna. Jeśli Twoje objawy odpowiadają temu, co ja doświadczyłem, skupienie się na czyszczeniu komory spalania powinno rozwiązać problem.
(Przetłumaczone z Angielski)
danielsmith4 (Autor)
Dzięki wszystkim za szczegółowy feedback. W końcu udało mi się sprawdzić mojego Atlasa wczoraj i mieliście rację co do osadów węgla. Mechanik znalazł znaczące nagromadzenie w komorze spalania, powodując objawy stukania silnika. Pełny serwis obejmował kompletną obróbkę dekarbonizacyjną, nowe świece zapłonowe i regulację czasu ECU. Całkowity koszt wyniósł 490€, ale warte każdej złotówki. Strojenie silnika przyniosło ogromną różnicę, koniec z szarpaniem i utratą mocy podczas przyspieszania. Pokazali mi osady węgla, które wyczyścili, i było szokujące, ile się ich nagromadziło. Mechanik zalecił przejście na paliwo o wyższej liczbie oktanowej, aby zapobiec przyszłemu gromadzeniu się osadów. Już po jednym dniu zauważyłem płynniejsze przyspieszanie i brak problemów z dymem. Jestem naprawdę zadowolony, że to załatwiłem, zanim doszło do poważnych uszkodzeń silnika. Zdecydowanie będę dbał o konserwację, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości. Problemy z detonacją całkowicie zniknęły, a silnik znowu pracuje jak nowy.
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
EugenM4n1ac
Miałem podobne objawy w VW Tiguanie z 2017 roku. Stukanie silnika i utrata mocy okazały się poważnymi osadami węgla w komorze spalania, znacząco wpływając na zapłon. Problemy z zapłonem przedwczesnym spowodowały powstanie gorących punktów na głowicach cylindrów, co prowadziło do dokładnie takiego szarpania podczas przyspieszania. Dym był wyraźnym wskaźnikiem niepełnego spalania. Początkowo podejrzewano wadliwy czujnik spalania stukowego, ale testy diagnostyczne wykazały znaczne nagromadzenie węgla na zaworach dolotowych i denkach tłoków. Naprawa wymagała dokładnego czyszczenia komory i ponownej kalibracji zapłonu. Podczas inspekcji wykryto również luz tłoka, co wyjaśniało metaliczny dźwięk podczas zimnego rozruchu. Naprawa obejmowała zabieg dekarbonizacji, wymianę świec zapłonowych i programowanie sterownika ECU w celu regulacji czasu zapłonu. Zazwyczaj jest to naprawa na 1-2 dni w wyspecjalizowanym warsztacie. Nieleczone, osady węgla mogą spowodować trwałe uszkodzenie silnika. Polecam jak najszybszą kontrolę, skupiając się na: inspekcji komory spalania, testowaniu czujnika spalania stukowego, teście kompresji, badaniu zaworów dolotowych. Objawów tych nie należy ignorować, ponieważ mogą prowadzić do poważniejszych problemów z silnikiem.
(Przetłumaczone z Angielski)